Czy wszystkie dzieci mają szansę na miejsce w przedszkolach ?

26 lutego rozpoczęła się rekrutacja dzieci z terenu gminy Wolsztyn do przedszkoli, oddziałów przedszkolnych oraz punktów przedszkolnych na rok szkolny 2018/2019. Jak zwykle postępowanie zostało podzielone na dwa etapy rekrutacyjne oraz uzupełniające. Zgodnie z wytycznymi złożenie wniosku o przyjęcie do danego przedszkola miało się odbyć do 16 marca. Przez kolejne trzy dni dokumenty te były weryfikowane przez komisję rekrutacyjną. Następnie informacja o liczbie przyjętych i nieprzyjętych do przedszkoli dzieci miała zostać podana do wiadomości publicznej. Pod koniec kwietnia władze gminy opublikowały komunikat w tej sprawie. Miejscowy ratusz zawiadomił, że liczba zgłoszeń w postępowaniu rekrutacyjnym do przedszkoli, oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych i punktów przedszkolnych na rok szkolny 2018/2019 przekroczyła liczbę posiadanych miejsc.

Co za tym idzie nie ma możliwości przyjęcia wszystkich zgłoszonych dzieci. Poinformowano także, że nie planuje się przeprowadzenia postępowania uzupełniającego. Czy to oznacza, że część najmłodszych, których zgłoszenia nie zostały rozpatrzone pozytywnie w ogóle nie może liczyć na miejsce w przedszkolu?

- W tym roku liczba zgłoszeń kandydatów do przedszkoli była rzeczywiście bardzo duża. Co za tym idzie nie wszystkie dzieci ubiegające się o miejsce w placówce tzw. „pierwszego wyboru” mogły zostać tam przyjęte - wyjaśnia dyrektor Gminnego Zespołu Obsługi Ekonomicznej i Administracyjnej Oświaty Monika Bober. - Dokładamy wszelkich starań, aby jednak rozwiązać tą sytuację. Dlatego też rodzicom dzieci, które nie zostały przyjęte do przedszkola, oddziału przedszkolnego w szkole podstawowej lub punktu przedszkolnego, burmistrz Wolsztyna na przełomie maja i czerwca pisemnie wskaże inne przedszkole, które może przyjąć dziecko. Bliższe informacje na temat tego jak zakończy się tegoroczna rekrutacja będziemy mogli podać za około miesiąc- podkreśla.

Jak tłumaczy w rozmowie z nami M. Bober, w sumie w gminie miejsc było 1139, z czego 624 wnioski dotyczyły kontynuowania pobytu. - To oznacza, że miejsc dla nowych dzieci było 515. Samych wniosków na takie miejsca otrzymaliśmy 477 czyli teoretycznie miejsc jest więcej niż chętnych. Cała kwestia w tym, że nie w każdym wybranym przez rodzica jako „pierwsze przedszkole” miejsce było i tak na ten moment ok. 60 maluchów jest bez przydziału - tłumaczy dyrektor Gminnego Zespołu Obsługi Ekonomicznej i Administracyjnej Oświaty Monika Bober. - Byli też rodzice, którzy po prostu spóźnili się z dokumentami.

Dodajmy, że np. w samym Przedszkolu nr 1 wiemy, że zgłoszeń było 46, a miejsc 27. A w Przedszkolu nr 3 na ponad 80 zgłoszeń, nie przyjęto ok. 20 dzieci.

Warto przy tej okazji nadmienić, że aby polepszyć sytuację lokalową w gminie pod względem nauczania przedszkolnego, planowana jest przebudowa oraz rozbudowa przedszkola w Obrze. Obecnie część dzieci uczęszcza na zajęcia w dwóch oddziałach znajdujących się w miejscowej szkole, z uwagi na to, że w samym przedszkolu brakuje miejsca. Inwestycja związana z modernizacją placówki polegać ma na utworzeniu czterech, nowych sal przedszkolnych z sanitariatami, pomieszczeniami magazynowymi oraz m.in. pokojem nauczycielskim. Zakres prac w pierwszej kolejności obejmować będzie jednak rozbiórkę drugiej kondygnacji budynku. Dalej rozpocznie się rozbudowa i utworzenie nowej części obiektu.

Pierwszy przetarg na wykonanie tego zadania ogłoszono kilkanaście tygodni temu. W ramach postępowania złożone zostały w sumie dwie oferty. Jednak obie znacznie przewyższały pulę środków, jaką gmina planowała przeznaczyć na to zadanie. W budżecie na rzecz realizacji przedsięwzięcia zabezpieczano bowiem nieco ponad 3 miliony złotych, a z kolei propozycje firm opiewały jedna na niemal 4,2 mln zł, a druga na ponad 4,1 miliona złotych .

Ten przetarg unieważniono i miesiąc później ogłoszono kolejny. Tym razem oferty złożyły trzy firmy. Jedna na kwotę niemal 4,1 miliona, druga na 3,8 mln, a trzecia na prawie 3,4 mln złotych. Ostatecznie na wykonawcę zadania wybrane zostało przedsiębiorstwo „Mat-Bud” z Grójca Wielkiego, którego propozycja była najkorzystniejsza:

- Prace rozpoczną się tak szybko jak będzie to możliwe. Pierwotnie zakładaliśmy wykonanie przebudowy przedszkola w Obrze do połowy września. Teraz jednak termin ten przesunie się o około miesiąc. Jednak niezwłocznie po zakończeniu działań najmłodsi będą kontynuowali naukę już w nomy obiekcie- wyjaśniał Tomasz Spiralski zastępca burmistrza gminy Wolsztyn.