Wolsztyn. Drzewo na skwerku

Na skwerku na ul. Tylnej, obok Fary w Wolsztynie pojawiło się "nowe" drzewo. Nie jest to jednak żywy organizm, a dzieło wolsztyńskiej artystki Anety Początek. Do tej pory stało ono w zupełnie innym miejscu, jednak w ubiegłym tygodniu rzeźbiarka otrzymała zgodę z Urzędu Miasta na postawienie go w tym miejscu.

- Drzewo powstało w 2006 roku w Luben na festiwalu Aquamediale 2 - mówi Aneta Początek. - Jest to sztuka współczesna, która w każdym z nas może budzić inne emocje i wywoływać odmienny przekaz. Tworzona była w temacie Love Kocham Liebe Pragnienie, jako wyraz wieloletniego niedoboru wody, uosobione w postaci zawieszonych na niepełnosprawnym drzewie kroplówek. Pokazuje mi beznadziejność wielu prób pomocy naszemu zmęczonemu środowisku przez kolejne kosmetyczne poprawki. Pozostałości drzewa symbolicznie odnoszą się do nas jako społeczeństwa i jasno sygnalizują stan naszego środowiska. Pokazują też, czym są ostatecznie spóźnione próby ratunku, mianowicie teatralnymi przedstawieniami, czy środkami uspokajającymi nasze poczucie winy. Wyżłobione dowody miłości, serce przebite strzałą jako odwołanie do międzynarodowego stereotypu, stają się typograficznymi ozdobnikami. Za tą mieszanką ukrywają się zapożyczenia ze scenerii neobarokowych przedstawień teatralnych.

Drzewo wykonane jest ze styropianu i waży około 40 kilogramów.