Mieszkańcy ul. Bohaterów Bielnika skarżą się na starostę i przewodniczącego

Do rady powiatu wpłynęło 12 lipca 2017r. pismo z dnia 24 czerwca 2017r. podpisane przez grupę mieszkańców ul. Boh. Bielnika w Wolsztynie, w którym przedstawiona została sprawa występujących zagrożeń w ruchu drogowego na wspomnianej ulicy. Właśnie wtedy rozpoczęło się całe zamieszanie związane z ulicą.

Po oddaniu przedmiotowego odcinka mieszkańcy zgłaszali uwagi odnośnie rozwijania nadmiernej prędkości przez kierujących pojazdami oraz niewłaściwego umiejscowienia przejścia dla pieszych. Uwagi te zostały przekazane właściwym służbom oraz udzielono odpowiedzi zainteresowanym. W trakcie codziennej służby patrole KPP w Wolsztynie były dyslokowane w celu prowadzenia pomiaru prędkości pojazdów przejeżdżających ul. Boh. Bielnika. Komisja stwierdziła analizując materiały, że natężenie ruchu na ulicy Boh. Bielnika jest niewielkie i odbywa się płynnie. Pojazdy poruszające się tą ulicą w sposób naturalny muszą zwalniać, gdyż wymuszają to inne stojące na tej ulicy pojazdy. - Ulica ta jest jedną z najbezpieczniejszych w mieście - stwierdził podczas sesji przewodniczący Andrzej Wita. Po głosowaniu rada uznała, iż obie skargi skierowane w stronę starosty i przewodniczącego są bezzasadne. - Mieszkańcy mają pretensję o to, iż nikt z zarządu z nimi w tej sprawie się nie spotkał, tylko wzywa się ich na komisje. To urząd powinien być dla obywatela a nie odwrotnie. To jeden z powodów, przez który złożona została skarga - skomentował na sesji rady powiatu Janusz Mrozkowiak, który o problemach mieszkańców ulicy mówi od dawna.

Przegląd kulturalny