Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Starosta wolsztyński ukarał urzędniczkę. Kazał jej sto razy napisać swoje imię

Danuta Rzepa
Starosta wolsztyński ukarał urzędniczkę, która pomyliła jego imię na piśmie urzędowym. Zamiast Janusz napisała Jarosław Frąckowiak. Kazał jej sto razy poprawnie przepisać swoje imię.

Starosta przyznaje, że działał pod wpływem impulsu. Urzędniczkę przeprosił i sprawę uważa za zamkniętą.
- Wiele spraw w tym dniu było kłopotliwych. Jestem osobą życzliwą, z poczuciem humoru, ale jak każdy, mam różne dni - mówi Janusz Frąckowiak. - Z drugiej strony muszę dbać o to, by w pismach urzędowych nie było błędów.
Co na ten temat myśli urzędniczka nie wiadomo, bo przebywa na urlopie. Temat natychmiast podchwyciły ogólnopolskie media. Dziś o wolsztyńskim staroście głośno było już w całym kraju i z pewnością sporo osób zapamiętało w ten sposób jego imię. On sam nie odbierał telefonu, bo jak nas poinformowano, na dwa dni wyjechał służbowo. Urzędnicy natomiast zacierali ręce, twierdząc, że...to doskonała forma promocji.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wolsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto