Nie pomagają nawet szantaże, typu „nie będzie kasy z wiatraków, wiejska oświata upadnie”. Najbardziej protestują mieszkańcy Kiełpin, którzy już w ubiegłym roku zgłaszali zastrzeżenia. Obecnie sprawa wiatraków jest już na etapie przystąpienia do zmiany planu zagospodarowania przestrzennego.
Stosowną uchwałę przyjęto w lutym, choć wiadomo było, że w Kiełpinach są sprzeciwy o czym pisaliśmy w ub. roku. Co więcej nie przeprowadzono wymaganych prawem konsultacji społecznych. Wójt uważa, że obecne decyzje można podejmować sugerując się opinią społeczną wyrażoną w konsultacjach sprzed siedmiu lat. Nie wzięto pod uwagę faktu, że w ciągu tego okresu pojawiło się szereg nowych opinii naukowych, które potwierdzają większą szkodliwość tych urządzeń niż wcześniej sądzono. Wystarczy zajrzeć do internetu.
W środę 24 kwietnia mieszkańcy Kiełpin obecni na zebraniu wiejskim, przyjęli uchwałę w sprawie odstąpienia od realizacji prac planistycznych. Mieszkańcy nie wyrażają zgody na opracowanie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego umożliwiającego stawianie wiatraków na gruntach wsi i obrębu ewidencyjnego Kiełpiny i jednocześnie żądają od Rady Gminy, by ta przyjęła uchwałę w sprawie odstąpieniu od realizacji uchwały lutowej.
Najbliższa sesja Rady Gminy Siedlec jest zaplanowana na 7 maja. Jeśli radni nie wezmą pod uwagę racji mieszkańców Kiełpin, wówczas można się spodziewać eskalacji protestu. Co więcej w atmosferze konfliktu społecznego, trudno oczekiwać by znalazł się chętny inwestor, który zechciałby się w to mieszać.
Powyższe obawy potwierdza stanowisko przedstawiciela firmy, która byłą zainteresowana budową farmy wiatrowej w Kiełpinach.
- Ja nie widzę możliwości wykładania pieniędzy, w miejscu gdzie jest tak nie przychylny klimat – powiedział przedstawiciel inwestora – Wiedziałem, że jest przyzwolenie. Wyłożyliśmy mnóstwo pieniędzy i czekaliśmy na konsultacje. Nie przychodzę aby szkodzić, nie chcę na siłę nikomu wciskać pieniędzy na siłę do kieszeni.
Pomysł budowy wiatraków nie jest też w pełni akceptowany przez radnych gminy Siedlec. Uchwała w tej kwestii została przyjęta przy przewadze tylko jednego głosu i nie było to pierwsze podejście w temacie przygotowania gruntu pod wiatraki. W ub. roku większość radnych była przeciwna budowie farm wiatrowych.
Wójt tematu nie odpuścił i w lutym dopiął swego ale chyba nie do końca.
W zebraniu uczestniczyli przedstawiciele Ligi Walki z Hałasem
Nagrania wypowiedzi z zebrania w Kiełpinach - Zdaniem naukowców bliskie sąsiedztwo wiatraków produkujących prąd może być szkodliwe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?