Płetwonurkowie przeczesujący teren wokół Mola, natknęli się na rosyjski karabin lotniczy WJa - 23 kaliber 20 mm. Karabin wraz z amunicją zachowany w bardzo dobrym stanie przeleżał na dnie jeziora prawdopodobnie blisko 75 lat. Jak nam powiedział Jarosław Rostkowski z Muzeum Regionalnego - Może to być jeden z elementów wyposażenia rosyjskiego samolotu, który został zestrzelony podczas II wojny światowej. Maszyna rozbiła się co prawda w okolicach Chorzemina ale to przecież bardzo bliska odległość. Druga z hipotez mówi, że karabin mógł być po prostu zatopiony nawet po wojnie, w podobny sposób pozbywano się w tamtych czasach broni. Świadczyć o tym może jego bardzo dobry stan. Podczas poszukiwań śmieci na dnie jeziora natknięto się także na przypominający osłonę zbiornika paliwa fragment samolotu, niestety znalezisko okazało się tylko bojką wykonaną z włókna szklanego.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?