Według oficjalnych danych w mieście mieszka około 13.000 mieszkańców,
Otwarto już tutaj aż osiem sklepów wielkopowierzchniowych. Widocznie to jednak za mało, gdyż obecnie budują się trzy kolejne. Czy ten istny najazd molochów przeżyją mali przedsiębiorcy ? Dużo wskazuje na to, ze niestety będzie im znacznie trudniej niż dotychczas związać koniec z końcem.
Obserwując rozwój niektórych wielkopowierzchniówek można zauważyć prawidłowość polegającą na stosowaniu wyjątkowo niskich cen w początkowym czasie funkcjonowania takiej placówki, a w miarę upływu czasu ich podnoszenie.
Miraż niskich cen jest utrwalany poprzez reklamowanie atrakcyjnej ceny jednego lub co najwyżej kilku produktów w danym dniu, gdyż w połączeniu z wiedzą o marketingu daje to pewność, że ponad 90 proc. kupujących oprócz sprzedawanego w niskiej cenie towaru kupi również inne produkty w cenie rekompensującej właścicielowi zastosowanie promocji.
Co więcej niektórzy kupujący zapamiętają reklamowaną niską cenę na określony produkt, lecz sklep odwiedzą po zakończeniu jednodniowej promocji wobec czego towar nabędą w cenie normalnej, co oczywiście zwiększy zyski. Niestety obecnie nic nie chroni małych przedsiębiorców, gdyż ustawa z 2007 r. o tworzeniu i działaniu wielkopowierzchniowych obiektów handlowych po roku utraciła moc.
Przypomnijmy,że ustawa ta przewidywała obowiązek uzyskania zezwolenia wójta lub burmistrza właściwego do przyszłej lokalizacji sklepu wielkopowierzchniowego. Wniosek o utworzenie takie obiektu musiał również uzyskać pozytywną opinię właściwej rady gminy. Obecnie takich przepisów nie ma, a po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, nikt nie znalazł czasu na uregulowanie problemu ochrony lokalnych przedsiębiorców.
- Po otwarciu jednego z pobliskich marketów wysokość obrotów w prowadzonym przeze mnie sklepie natychmiast spadła o 45 proc., skutkiem czego byliśmy zmuszeni zwolnić jedną osobę - mówi Magdalena Przybyła ze sklepu spożywczego w Wolsztynie. - Obecnie balansujemy na krawędzi opłacalności, a w perspektywie czeka nas otwarcie kolejnego marketu przy obwodnicy. Obawiamy się więc, że działalność, którą prowadzimy od wielu lat zmuszeni będziemy zamknąć. Od naszych przyjaciół, którzy również prowadzą działalność gospodarczą słyszymy, że oni również maja podobne problemy.
Więcej w „Dniu Wolsztyńskim” 3 stycznia
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
