To zdarzenie wstrząsnęło całymi Rakoniewicami. Grupa bandytów wtargnęła nad ranem do jednego z mieszkań na osiedlu Drzymały i zaatakowała domowników. Pobity został młody chłopak oraz jego rodzice.
- Jak wynika z naszych ustaleń, 30 lipca czworo mężczyzn umówiło się na spotkanie z jednym z mieszkańców Rakoniewic. Ostatecznie jednak w umówionym miejscu chłopak ten się nie stawił. Mężczyźni postanowili więc udać się do jego miejsca zamieszkania - relacjonuje rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku, Kamil Sikorski.
- Około 3 nad ranem mężczyźni siłą wdarli się na teren posesji na osiedlu Drzymały. Następnie, jak wynika z relacji świadków, napastnicy zaczęli bardzo głośno się zachowywać, rzucając wyzwiska i próbując dostać się do środka budynku - dodaje policjant.
Agresywnych napastników próbowali uspokoić zarówno sąsiedzi, jak i rodzice chłopaka. Jednak zamiast załagodzenia sporu, doszło do bójki, w której ucierpieli domownicy.
- Pobici zostali młody mieszkaniec rakoniewickiego osiedla oraz jego rodzice. Poszkodowani poinformowali o całym zajściu funkcjonariuszy, którzy natychmiast przystąpili do działań. Sprawców, odpowiedzialnych za bójkę szybko udało się odnaleźć- podsumował Kamil Sikorski.
Zarówno bandyci jak i świadkowie złożyli już zeznania. Teraz sprawą zajmuje się grodziska prokuratura.
- Całej czwórce postawiono zarzut udziału w bójce oraz pobicia. Obecnie nadal trwają dalsze działania w tym przedmiocie. Po zakończeniu zbierania wszystkich materiałów, sprawa zostanie skierowana do rozpatrzenia przez sąd- wyjaśniał nam Prokurator Rejonowy w Grodzisku Wielkopolskim, Przemysław Wojtkowski.
Na razie nie wiadomo, jaki wymiar kary czekać będzie sprawców bulwersującej napaści. Zgodnie z prawem, kto bierze udział w bójce lub pobiciu, w którym naraża się człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężki uszczerbek na zdrowiu lub inne uszkodzenie ciała, podlega karze nawet do trzech lat pozbawienia wolności.
Przypomnijmy w tym miejsce, że to jednak nie pierwsze takie zdarzenie, jakie miało miejsce w Rakoniewicach. W 2011 roku doszło do brutalnego pobicia 12-latki. Nieprzytomną dziewczynkę z licznymi obrażeniami znaleziono pod jednym z budynków w centrum miasta.
Zajście, które miało z kolei, miejsce pod koniec lipca,
nadal budzi ogromne emocje wśród mieszkańców:
- W życiu nie pomyślałabym, że coś takiego może wydarzyć się w naszym małym mieście. Zazwyczaj o tego typu zdarzeniach słyszy się tylko w radiu czy telewizji, a tu proszę. Okazuje się, że człowiek nie może czuć się już bezpiecznie nawet we własnym domu. To przerażające. Mam nadzieję, że sprawcy pobicia dostaną wysoką i surową karę, która będzie jednocześnie przestrogą dla innych chuliganów- mówiła nam Katarzyna Krawczyk- mieszkanka gminy Rakoniewice.
Nad Polskę napływa chłodne, polarne powietrze
Źródło: tvn meteo
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?