Zapewne postradał rozum, bo to i wiek ku temu skleroza granicząca z alzheimerem i dyplomy załatwione przez polonofoba rajmunda kalisteina, jego ojca! Ale teczki są, a w nich haki na wszystkich, w doskonałym komplecie, ciekawe kiedy otumanieni Polacy się zorientują, jak bardzo byli robieni w konia przez kalinstejna-kaczyńskiego i rydzyka dyrektora?
