Nowe Tłoki: Piknik charytatywny "Po Lepsze Życie Dla Kacpra"

31 lipca o godzinie 13 w pobliżu sali wiejskiej w Nowych Tłokach rozpoczęła się charytatywna impreza dla Kacperka. Z tej okazji zorganizowano kilometrowy marszobieg za symboliczną kwotę 10 zł. Nie zabrakło również atrakcji dla najmłodszych. Przygotowanie dmuchańce, popcorn, bańki mydlane, oprowadzanki końmi, watę cukrową, kolorowe proszki oraz kiermasz zabawek. Na dzieci czekało także malowanie twarzy. Atrakcją, która przyciągnęła tłumy było strzelanie z wiatrówki do celu.

- Cieszymy się, że możemy pomóc. Do końca zbiórki coraz mniej czasu, a potrzebna kwota wciąż przekracza milion złotych... - mówi Daria Józefowska, która razem z Kingą Kiełczewską założyła fundację.

Mieszkańcy mieli okazję zintegrować się, spróbować pysznych wypieków pań z KGW, a to wszystko w szczytnym celu - dla Kacperka, który cierpi na guza mózgu - Medulloblastomę IV stopnia złośliwości. Jak zaznaczają zrozpaczeni rodzice na stronie zbiórki, Kacperek dziś oddycha ze wspomaganiem – przez rurkę w maleńkiej szyjce, karmiony jest dojelitowo, przez PEGa.

- Najważniejszą informacją dla nas jest ta, że jest leczenie na ten rodzaj nowotworu. Tego się trzymamy i ufamy, że ten koszmar w końcu się skończy - podkreślają.

Aby Kacperek mógł rozpocząć leczenie w klinice w Rzymie, potrzebne jest jeszcze niemal 1,3 mln zł. Czas ucieka, a kwota wciąż jest ogromna.

- Jesteśmy załamani!!! Czas ucieka przez palce. Kacperek słabnie z dnia na dzień. Lekarze w Rzymie już na nas czekają, lecz zebrane środki wystarczą na transport medyczny... Błagamy, pomóżcie! Musimy uzbierać jak najwięcej, by już wyjechać i rozpocząć procedurę leczenia! - piszą na stronie siepomaga.pl rodzice Kacperka.

Kliknij tutaj, aby przejść do zbiórki pieniędzy