Dyżurny hajnowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o człowieku, który po upadku z roweru razem z pojazdem leży na jednej z hajnowskich ulic. Na miejsce niezwłocznie udali się policjanci, którzy znaleźli poszkodowanego rowerzystę.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze drogówki na podstawie uszkodzeń roweru oraz leżących w pobliżu elementach karoserii samochodu stwierdzili, że doszło do potrącenia pojazdem. Poszkodowany rowerzysta został zabrany z urazem głowy i biodra do szpitala. Mundurowi ustalili, że zdarzenie zostało nagrane przez monitoring znajdujący się na pobliskiej posesji - poinformował oficer prasowy KPP w Hajnówce. - Nagranie potwierdziło założenia policjantów. Widać było na nim jak kierujący toyotą uderza w rowerzystę i nie zatrzymując się odjeżdża. Funkcjonariusze ustalili dane pojazdu, którym kierował sprawca i zapukali do drzwi jego właściciela.
Właściciel auta wyjaśnił, że samochód pożyczył koledze, który zwrócił pojazd z uszkodzoną karoserią, tłumacząc, że potrącił sarnę. Policjanci zatrzymali kierującego pojazdem i mężczyzna przyznał się do potrącenia rowerzysty i ucieczki z miejsca zdarzenia. 45- letni mieszkaniec powiatu hajnowskiego za spowodowanie wypadku drogowego i ucieczkę odpowie przed sądem. Grozi mu kara ponad 4 lat pozbawienia wolności.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?