Otóż ten, który otrzymaliśmy niejako wiąże się z zaśmiecaniem, jednak takim kontrolowanym. Czytelniczka zwróciła uwagę na bałagan, jaki od pewnego czasu występuje na cmentarzy parafialnym, a dokładnie w miejscu przeznaczonym do składowania pocmentarnych odpadów.
- Pisałam w tej sprawie swego czasu do parafii, jednak nigdy nie otrzymałam odpowiedzi na moje pytanie. To nie jest tak, że od razu informuję media. Była próba kontaktu z mojej strony z parafią – wyjaśnia nam czytelniczka.
Co ją zaniepokoiło? Choć pewnie nie tylko ją… Otóż na cmentarzu parafialnym, wśród otaczającej to miejsce zieleni jest box przeznaczony na pocmentarne odpady – to jest stare kwiaty, wypalone znicze, inne odpady związane ze strojeniem grobów, a także liście, których szczególnie jesienią przecież nie brakuje. Sęk w tym, że wszystko wrzucone jest na jedną wielką hałdę.
- Dlaczego na cmentarzu nie dbamy o ekologię i odpady nie są segregowane? Przecież wystarczyłoby, aby znalazły się odpowiednie pojemniki, czy kontenery, a odwiedzający groby bliskich mieszkańcy na pewno wiedzieliby, jak się mają zachować, do którego kontenera wrzucić plastik, a do którego na przykład stare kwiaty – wskazuje. - Najgorzej to wygląda w okolicach 1 listopada i po Święcie Zmarłych. Zresztą można to sobie wyobrazić, skoro dziś już jest jak jest – dodaje.
Nie dość, że na cmentarzu byłby zdecydowanie większy porządek, byłoby estetyczniej, to jeszcze i koszty związane z utylizacją tych odpadów byłyby zapewne mniejsze, bo jak wiadomo – za niesegregowane śmieci płaci się zdecydowanie więcej niż za odpady segregowane.
O skomentowanie sprawy zwróciliśmy się do zarządcy cmentarza, a więc księdza Sławomira Majchrzaka, proboszcza parafii pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny Niepokalanie Poczętej w Wolsztynie.
W rozmowie telefonicznej proboszcz Majchrzak powiedział nam, że zna temat cmentarnego śmietnika. Dodał, że poprzedni kontener najprawdopodobniej uległ zniszczeniu. Proboszcz powiedział nam również, że w ciągu najbliższych tygodni zajmie się sprawą, tak by jeszcze przed Świętem Zmarłych na terenie cmentarza znalazły się odpowiednie pojemniki na odpady.
- Takie kontenery – jeśli stanęłyby np. Metalowe, byłyby też bezpieczniejsze podczas ewentualnych pożarów – mówi nam inny mieszkaniec.
A te się zdarzają. W kwietniu tego roku strażacy z JRG Wolsztyn gasili pożar w boksie śmietnikowym. Ogniem objęta była już górna warstwa śmieci zalegających w śmietniku wypełnionym zużytymi zniczami oraz pozostałościami wieńcy kwiatowych. Strażacy przy użyciu linii gaśniczej w kilka minut zażegnali otwarty ogień by później przystąpić do dogaszania.
Czytelniczka zwraca również uwagę na inną rzecz:
- Nawet niektórzy wyrzucają ładne znicze, sztuczne kwiaty. Niektórzy mogliby sobie zabrać, po co napędzać koniunkturę badziewia i plastiku w czasach, kiedy toniemy w śmieciach! Zastaw się a postaw...zamiast umiaru – przepych – zauważa
.
Na to ostatnie już wpływu nikt jednak nie ma, wszystko zależy bowiem od ludzi, ich zachowań oraz przyzwyczajeń. Tymczasem poinformujemy, gdy obecny boks na śmieci i odpady na wolsztyńskim cmentarzu parafialnym zastąpią stosowne pojemniki, na czym nekropolia tylko zyska.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?