Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zwycięstwo Wolsztyniaka w derbowym spotkaniu z MKS-em Real-Astromal Leszno.

Roland Buśko
Roland Buśko
W dzisiejszym pojedynku dziesiątej kolejki Pierwszej Ligi Piłki Ręcznej Mężczyzn gr. B, Wolsztyniak Wolsztyn podejmował lokalnego rywala, zespół MKS Real-Astromal Leszno.

Mecz od samego początku był niezwykle wyrównany, choć optyczną przewagę miał Wolsztyniak, który w dziesiątej minucie wyszedł na dwubramkowe prowadzenie (7:5). Sześć minut później gospodarze powiększyli przewagę do trzech trafień i gdy wydawało się, że tylko kwestią czasu czasu będzie dalsze powiększanie zdobyczy bramkowej w ekipie Marcina Pietruszki coś jakby się zacięło, co skrzętnie wykorzystali goście, doprowadzając w dwudziestej siódmej minucie do wyrównania (13:13). Jeszcze dwukrotnie w pierwszej części spotkania na tablicy wyników widniał remis ale ostatecznie na kilka sekund przed końcową syreną Wolsztyniak wyszedł na jednobramkowe prowadzenie !6:15. Po zmianie stron jako pierwsi bramkę zdobyli goście, doprowadzając znów do remisu. Później do głosu doszli znów gospodarze, którzy dwa razy z rzędu pokonali bramkarza rywali. W tym momencie wydawało się, że Wolsztyniak ma już mecz pod kontrolą, co prawda przewaga była niewielka, ale w przeciągu zaledwie minuty trzech leszczynian za brutalną grę zostało ukaranych dwuminutowymi karami. Miejscowi niestety nie wykorzystali tej przewagi i po chwili znów na tablicy wyników widniał rezultat remisowy, tym razem 21:21. Przez kolejne dziesięć minut na parkiecie padała bramka za bramkę, a w pięćdziesiątej minucie rywale wyszli na jednobramkowe prowadzenie ( 23:24). Na szczęście w końcówce spotkania Wolsztyniak ustrzegł się poważnych błędów i ostatecznie, po bardzo dobrym spotkaniu, pokonał zespół z Leszna 30:28. Po meczu grający trener Wolsztyniaka Marcin Pietruszka powiedział: Bardzo zależało nam na zdobyciu kompletu punktów w tym pojedynku, bowiem w ostatnich kolejkach nasza forma była daleka od ideału. Zależało nam, aby to spotkanie było niejako przełomowe po małej zadyszce i myślę, że założony cel udało się osiągnąć. Nie było co prawda idealnie, ponieważ zdarzały nam się także nieco gorsze momenty ale myślę, że tych lepszych było zdecydowanie więcej. Przeważaliśmy przez większą część spotkania lecz nie potrafiliśmy zbudować bezpiecznej przewagi, która dała by nam komfort gry. Goście postawili nam dość trudne warunki ale to ostatecznie my cieszymy się ze zwycięstwa. Mecz był bardzo widowiskowy i z pewnością zaspokoił duże oczekiwania naszej wiernej publiczności. W meczu z MKS Real-Astromal Leszno najwięcej bramek dla Wolsztyniaka zdobyli: Marcin i Jakub Pietruszka po 7, Bartosz Frąckowiak 6, Wojciech Weiss 5, Mariusz Rogoziński 3 i Artur Radny 2. W najbliższą sobotę podopiecznych Marcina Pietruszki czeka trudny wyjazd do Świdnicy, gdzie zmierzą się z miejscowym ŚKPR-em, a przed własną publicznością Wolsztyniak wystąpi 17 grudnia, kiedy to podejmować będzie wicelidera MSPR Siódemka-Miedź-Huras Legnica. Początek spotkania tradycyjnie o 17.00 oczywiście w MSS Świtezianka.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wolsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto