We wsi Adamowo chodnik nie istnieje. Mieszkańcy chcieliby się w końcu poczuć bezpieczniej i nie musieć uważać na każdy nadjeżdżający samochód. Chodnik co prawda w planach jest, ale jeszcze nie na przyszły rok.
- W tej chwili przygotowujemy przetarg na odprowadzanie wód opadowych z drogi powiatowej w Adamowie. - mówi starosta, Ryszard Kurp. - Inwestycja ta kosztować będzie nas około 90 tysięcy złotych. Pieniądze te wyasygnujemy z budżetu powiatu, które są przypisane do ochrony środowiska. Zadanie to będzie wykonane w bieżącym roku, mimo że nie było go w pierwotnym planie inwestycji. Budowa chodników przy drogach to osobny temat. Nie mamy dokumentacji dotyczącej chodnika w Adamowie, a bez tego nie możemy rozpocząć budowy. Nie wiem jeszcze czy zadanie to znajdzie się w przyszłorocznym budżecie.
We wsi Adamowo chodnik nie zostanie wybudowany w najbliższym czasie. Jednak nie jest to jedyne miejsce, którego mieszkańcy zmuszeni są do chodzenia poboczem, a którzy muszą uzbroić się w cierpliwość. Najbardziej realną inwestycją w przyszłym roku jest ciąg pieszo - rowerowy z Żodynia do Siedlca.
Więcej w "Dniu Wolsztyńskim"
Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Masz ciekawy temat? Chcesz wyrazić swoją opinię?
Adamowo. Chodnik musi poczekać. Gdzie jeszcze są takie miejsca? Skomentuj!
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?