Na początku lutego dyrektor szpitala Tadeusz Tofel zaprosił banki do składania ofert na udzielenie kredytu. Chodziło o 10 mln zł, jakie placówka chce pożyczyć na 10 lat, na budowę nowego skrzydła F, na uruchomienie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego (SOR) oraz na zakup niezbędnego wyposażenia medycznego dla potrzeb oddziałów i centralnej sterylizatorni. Kredyt miał być uruchomiony w trzech transzach, a jego zabezpieczeniem miała być hipoteka szpitalnych budynków oraz weksel własny SP ZOZ.
W związku z pytaniami potencjalnych zainteresowanych udzieleniem kredytu, kilkukrotnie przekładano termin dostarczania ofert. Aż wreszcie dyrektor Tofel ustalił, że poniedziałek, 6 marca, jest nieprzekraczalnym terminem. I co? - Żaden z banków nie złożył oferty. Czy to jest problem? To nie jest problem. Panujemy nad sytuacją – poinformował dzisiaj starosta wolsztyński Janusz Frąckowiak. Na pytanie, że być proponowany przez szpital plan spłaty kredytu okazał się dla bankowców zbyt mało wiarygodny, starosta odpowiedział, że ów plan, to nie była żadna ściema.
- Wszystkie materiały przekazywane do banków oraz wskaźniki były w porządku. Jeszcze kilka dni temu w jednym banku zapewniano mnie, że nie będzie problemów z kredytem. Nie wiem, co się stało, że jest inaczej – przyznał Tadeusz Tofel. Zaskoczenie brakiem kredytu dla szpitala wyraził także członek zarządu powiatu Tadeusz Mąkosa. Przecież samorządowy szpital, czy samorząd lokalny, powinny być dla banków bardzo dobrym klientem, bo nigdy nie zbankrutują... - Banki powinny wręcz ustawiać się w kolejce, żeby udzielić kredytu – stwierdził Tadeusz Mąkosa, a wicestarosta Piotr Krajewski zasugerował, że brak kredytu ma kontekst polityczny i obarczył winą opozycję oraz oponentów. Więcej we wtorkowym wydaniu ,,Dnia Wolsztyńskiego”...
Badania psychiatryczne polityków?
Na czym polega zasada Goldwatera? Dlaczego została złamana przez amerykańskich psychiatrów? Prawniczka i polityk Katarzyna Piekarska wyjaśniła w "Dzień Dobry TVN", dlaczego politycy i szefowie służb specjalnych powinni przechodzić badania psychiatryczne. - W Polsce temat zdrowia polityków jest tabu - zaznaczyła Piekarska. Dlaczego dziennikarz Krzysztof Skórzyński podchodzi sceptycznie do takiego pomysłu?
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?