Zaśpiewał on "Dziwny jest ten świat" Czesława Niemena, ale po włosku. Tytuł piosenki brzmi właściwie "Io Senza Lei", czyli "Ja bez niej". Słowa są zupełnie inne, choć melodia jak w przeboju Niemena.
Wykonanie Dario zostało entuzjastycznie przyjęte nie tylko publiczność, ale też jury, które nie szczędziło pochwał pod adresem piosenkarza.
- Wynik znaliśmy już od dwóch miesięcy, bo wtedy było nagranie – mówi Agnieszka Knop -Isidoris, żona piosenkarza. - Niestety wówczas nie mogłam towarzyszyć mężowi, ale trzymałam za niego kciuki. Wyniku jury nie da się oczywiście przewidzieć, ale przypuszczałam, że będzie wysoki. Bardzo wierzyłam w męża. Decyzja o udziale w programie zrodziła się właściwie spontanicznie. Dario chciał się po prostu pokazać. Śpiewa od wielu lat, więc każda możliwość konfrontacji swoich zdolności wokalnych jest cenna. Mąż był zachwycony piosenkami Niemena od dawna, a to za sprawą moich rodziców, którzy również uwielbiają jego utwory. Szkoda, że o emisji programu dowiedzieliśmy się dopiero w czwartek. Było już za mało czasu, by powiadomić znajomych. Stąd nie wszyscy oglądali.
Dario ma duże szanse na udział w półfinale, w którym znajdzie się 32 wykonawców.
Ośmiu finalistów wybiorą głosowaniu SMS-owym telewidzowie. Oni zdecydują też kto zdobędzie główną nagrodę - 100 tys. zł i występ podczas koncertu Sylwestrowej Mocy Przebojów 2012.
D. Isidoris znany jest z pewnością także mieszkańcom naszego regionu, a to za sprawą licznych występów w zespole „Grandi Band”, w którym nie tylko śpiewa, ale także gra na gitarze i harmonijce
Więcej w „Dniu Wolsztyńskim” 13 marca
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?