Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cenne zwycięstwo Wolsztyniaka w ligowym starciu z rezerwami Śląska Wrocław.

Roland Buśko
Roland Buśko
W trzynastej serii spotkań dolnośląskiej drugiej ligi piłki ręcznej szczypiorniści Wolsztyniaka wybrali się do Wrocławia gdzie zmierzyli się z rezerwami Śląska Wrocław.

Podopieczni Marcina Pietruszki bardzo poważnie podeszli do ligowego starcia z bardzo wymagającym przeciwnikiem i już po kwadransie gry prowadzili w stosunku 8:4. Później wkradło się kilka błędów w poczynaniach wolsztyńskiego zespołu i po syrenie oznajmiającej koniec pierwszej części spotkania na tablicy świetlnej widniał rezultat remisowy 13:13. W drugiej części spotkania było z kolei wszystko co kibice piłki ręcznej lubią najbardziej, a więc ,niespodziewane zwroty akcji, olbrzymie emocje i atmosfera napięcia do ostatnich sekund pojedynku. Grę nerwów, a zarazem cały pojedynek ostatecznie wygrał Wolsztyniak w stosunku 28:26, dopisując tym samym do swojego dorobku cenne trzy punkty. Po meczu zadowolony trener Marcin Pietruszka powiedział: Zdobywamy trzy punkty, ale nie było o nie łatwo. Wrocławska młodzież postawiła nam trudne warunki, a losy meczu ważyły się do końcowej syreny. Jadąc do Wrocławia wiedzieliśmy, że czeka nas ciężki pojedynek, dlatego do spotkania przystąpiliśmy w pełni skoncentrowani i zmotywowani. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W piętnastej minucie prowadziliśmy już 8:4. Niestety przytrafił nam się wtedy poważny przestój. Popełnialiśmy proste błędy i pudłowaliśmy z dogodnych pozycji. Gospodarze szybko odrobili straty i przejęli inicjatywę. Na szczęście ostatnie dwa trafienia w pierwszej połowie należały do nas i do szatni schodziliśmy remisując 13:13. Dobrze rozpoczynamy drugą połowę, szybko wychodzimy na trzybramkowe prowadzenie i .... Znowu popełniamy kilka prostych błędów, co pozwala miejscowym przejąć kontrolę. Wrocławianie przez kolejny kwadrans utrzymywali dwubramkową przewagę. W 54 minucie przegrywaliśmy jeszcze 24:22. Kolejne minuty należały jednak do nas. Zdobyliśmy cztery bramki z rzędu i mimo, że ostatnie półtorej minuty graliśmy w osłabieniu, udało się wyszarpać cenne zwycięstwo .W meczu ze Śląskiem najwięcej bramek dla Wolsztyniaka zdobyli: Frąckowiak Bartosz 7, Radny Artur 5, Szrama Kajetan 5, Pietruszka Jakub 4, Pietruszka Marcin 2, Trybuś Karol 2, Piątkowski Arkadiusz 2, Rogoziński Mariusz 1. Ponadto na parkiecie zaprezentowali się: Kaczorowski Mateusz, Tajchert Oskar oraz Piątkowski Jakub, Horowski Igor, Hruświcki Wojciech, Lewandowski Mateusz, Kucza Rafał oraz Tomiak Filip.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wolsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto