Chobienice: O krok od tragedii
17 stycznia około godziny 11 wolsztyńscy policjanci zostali zaalarmowani do zdarzenia z udziałem kierującego peugeotem 308 - 41-letniego mieszkańca Szamotuł.
Jak poinformował oficer prasowy Wojciech Adamczyk, zdarzenie nie było następstwem kolizji z innym uczestnikiem ruchu lub jazdy niezapewniającej panowania nad pojazdem. Doszło do niego za przyczyną silnego wiatru, który odłamał fragment drzewa rosnącego przy drodze.
- Spadające gałęzie drzewa poważnie uszkodziły samochód, przebijając m.in. szybę czołową. Jedna z gałęzi zatrzymała się na wysokości obręczy kierownicy. Mężczyzna nie stracił panowania nad autem i zdołał je bezpiecznie zatrzymać - zaznacza W. Adamczyk.
Jak dodaje, uszkodzone auto trafiło na lawetę, a obecni na miejscu strażacy oczyścili jezdnię z gałęzi i przywrócili pełną przejezdność na odcinku, gdzie doszło do zdarzenia.
- Kierujący samochodem mężczyzna mógł mówić o dużym szczęściu, ponieważ pomimo grozy tej sytuacji nie odniósł obrażeń ciała - podkreśla oficer prasowy wolsztyńskiej policji
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?