Ofiarą złodzieja padł rolnik z gminy Przemęt, który sprzedawał mężczyźnie ciągnik. Kilkadziesiąt minut po zawarciu transakcji gospodarz zorientował się jednak, że został okradziony.
Wraz z ciągnikiem odjechały również jego narzędzia. Rolnik natychmiast zadzwonił do złodzieja, żądając zwrotu swojej własności. Ten obiecał, że zwróci skradzione przedmioty, jednak zamiast tego wyłączył swój telefon i kontakt z nim okazał się niemożliwy.
W tych okolicznościach informacja o kradzieży trafiła do przemęckich stróżów prawa. Ponieważ od chwili odjazdu złodzieja nie minęło zbyt dużo czasu, mundurowi skontaktowali się ze swymi kolegami z KPP w Chełmnie i poprosili ich o pomoc.
W efekcie podjętej współpracy, kujawsko-pomorscy policjanci pojawili się na posesji nieuczciwego kontrahenta, zanim ten zdążył wrócić z Wielkopolski. Mężczyzna był wyraźnie zaskoczony widokiem policjantów, którzy bez trudu odnaleźli skradzione przedmioty. Podczas przesłuchania przyznał się do kradzieży. Jak wyjaśniał, narzędzia i cięgno miały zrekompensować wysoką - jego zdaniem - cenę ciągnika.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?