Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ciężarna kobieta zmarła pod drzwiami ostrowskiego szpitala. Sprawę wyjaśnia prokuratura

Andrzej Kurzyński
Andrzej Kurzyński
Ciężarna kobieta zmarła pod drzwiami ostrowskiego szpitala. Sprawę wyjaśnia prokuratura
Ciężarna kobieta zmarła pod drzwiami ostrowskiego szpitala. Sprawę wyjaśnia prokuratura Andrzej Kurzyński
Prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci 28-letniej, ciężarnej kobiety. Szpitale w Kaliszu, Poznaniu i Ostrowie Wielkopolskim miały odmówić przyjęcia mieszkanki powiatu ostrzeszowskiego. Walka o jej życie trwała około ośmiu godzin. Kiedy już trafiła do tej ostatniej lecznicy na pomoc było już za późno.

Do tragedii doszło 3 sierpnia. Tego dnia wcześnie rano 28-latka będąca w 17 tygodniu ciąży zgłosiła się do szpitala w Ostrzeszowie z powodu kłopotów z oddychaniem i osłabieniem. Niedługo potem jej stan zdrowia zaczął się pogarszać.

- Wykonano szereg badań laboratoryjnych. Z uwagi na podejrzenie zatorowości płucnej wykonano badanie Angio TK klatki piersiowej. W wyniku przeprowadzonych badań stwierdzono niewydolność wielonarządową oraz niewydolność oddechową – wyjaśnia Marek Nowiński, prezes Ostrzeszowskiego Centrum Zdrowia.

Zapadła więc decyzja, aby kobietę przetransportować do lecznicy o wyższym stopniu referencyjnym. Jak prezes Nowiński, skontaktowano się więc z oddziałem ginekologiczno-położniczym szpitala w Ostrowie Wielkopolskim, ale odmówił on przyjęcia pacjentki. Podobnie Wojewódzki Szpital Zespolony w Kaliszu. Przyjęcia odmówił też szpital na ulicy Polnej w Poznaniu, który, jak podaje Nowiński, tłumaczył swoją decyzję brakiem miejsc, niemożnością wykonania pełnej diagnostyki oraz braku wyniku w kierunku ewentualnego zakażenia koronawirusem Sars Cov-2. Wstępnie na przyjęcie pacjentki zgodził się Oddział Intensywnej Opieki Medycznej ostrowskiego szpitala, ale później zmienił zdanie. Ostatecznie kobieta miała trafić do szpitala na ulicy Szwajcarskiej w Poznaniu.

Jak informuje Marek Nowiński, ze względu na ciężki stan, zlecono przetransportowanie pacjentki śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, ale uniemożliwiły to warunki atmosferyczne.

- Nie uzyskano zgody systemu ratownictwa medycznego na transport pacjentki karetką systemową. Ostatecznie uzyskano zgodę na transport pacjentki na OIOM w Ostrowie Wielkopolskim – dodaje prezes OCZ.

Konającą kobietę z Ostrzeszowa do Ostrowa przewiozła karetka szpitalna z Kalisza z lekarzem z Ostrzeszowskiego Centrum Zdrowia. 28-latka, mimo długotrwałej reanimacji, zmarła w ambulansie tuż po tym, jak wjechał on na teren szpitala...

- Dyrekcja i personel medyczny Ostrzeszowskiego Centrum Zdrowia wyrażają głębokie ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji - napisano w oficjalnym komunikacie wydanym przez ostrzeszowski szpital.

Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Ostrowie Wielkopolskim. Śledczy zdecydowali o przeprowadzeniu sekcji zwłok 28-latki. Odbyła się ona w Zakładzie Medycyny Sądowej w Poznaniu. Sekcja nie dała jednoznacznej odpowiedzi co do przyczyny zgonu. Pobrano więc wycinki do dalszych badań histopatologicznych.

- Biegli uznali, że wydanie opinii będzie możliwe po otrzymaniu wyników kompleksowych badań. W trakcie postępowania zabezpieczono także dokumentację medyczną oraz przesłuchano już pierwszych świadków – mówi prokurator Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

W środę, 12 sierpnia szpital w Kaliszu wydał oświadczenie, w którym domaga się sprostowania informacji podawanych przez lecznicę w Ostrzeszowie.

- Wojewódzki Szpital Zespolony w Kaliszu nie odmówił przyjęcia pacjentki lecz poinformował lekarkę ze szpitala w Ostrzeszowie, że w tym przypadku pacjentka w stanie ciężkim powinna jak najszybciej trafić do najbliższego szpitala dysponującego oddziałem położniczym i oddziałem intensywnej terapii w obrębie jednego budynku, tj. w Kępnie lu Ostrowie Wlkp. Kaliski szpital posiada oddział położniczy, jednakże na ul. Toruńskiej 7, natomiast OIOM znajduje się w innej lokalizacji, tj. w budynku głównym przy ulicy Poznańskiej - tłumaczy Paweł Gawroński, rzecznik prasowy kaliskiego szpitala.

Gawroński dodaje, że szpital w Kaliszu udzielił szpitalowi w Ostrzeszowie takiej pomocy, o którą ten szpital poprosił

- Wobec braku możliwości przekazania pacjentki do szpitala w Ostrowie Wlkp. karetką własną, którą szpital w Ostrzeszowie nie dysponował, oraz wobec odmowy przez koordynatora CPR realizacji tego transportu systemową karetką pogotowia ratunkowego, kaliski szpital udostępnił swoją karetkę SOR służącą do transportów wewnętrznych kaliskiego szpitala na potrzeby realizacji transportu pacjentki - dodaje Paweł Gawroński.

ZOBACZ TAKŻE:

Pogrzeb bohatera. Marcin Kolczyński, który uratował trójkę d...


Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?

Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku

Obserwuj nas także na Google News

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ciężarna kobieta zmarła pod drzwiami ostrowskiego szpitala. Sprawę wyjaśnia prokuratura - Kalisz Nasze Miasto

Wróć na wolsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto