Ciężarówki jednak znikną z terenu Moch i Przemętu ?

Ilość ciężarówek przejeżdżających przez teren gminy Przemęt każdego dnia może być śmiało liczona w tysiącach. Mieszkańcy nie kryją swoich opinii na temat takiego ruchu:

- Większa część tych pojazdów nie zaczyna ani nie kończy kursu w naszym regionie. Jest to więc ruch tranzytowy. Spora liczba kierowców kombinuje ponadto jak sobie skrócić drogę i w związku z tym postanawia wybrać te trasy, które prowadzą przez drogi gminne czy powiatowe. W tych przypadkach natomiast wspominane drogi są po prostu nie przystosowane do takiego rodzaju ruchu. Myślę, że nie byłoby problemu gdyby były to jedyne, możliwe przejazdy. Jednak są też drogi wojewódzkie, które powinny być pierwszym wyborem dla tych kierowców. Ciężarówki, które na siłę przejadą innymi trasami nie tylko powodują większe zagrożenia, utrudnienia w ruchu ale również szkody w okolicznych budynkach. Nie brakuje w związku z tym popękanych murów czy innych uszkodzeń. Pora coś z tym zrobić- mówił nam Krzysztof Jankowiak- mieszkaniec gminy Przemęt.

Okazuje się, że problem dostrzegła również policja oraz zarządcy dróg. Jednostki te wspólnie opracowały koncepcję zmiany organizacji ruchu w regionie. Na czym na ona polegać i jakich dróg dotyczyć?:

- Największym problemem jest w Świętnie. W tej miejscowości zbiegają się dwie drogi wojewódzkie, kierowcy aby skrócić sobie pomiędzy nimi przejazd wybierają poboczne drogi. W związku z tym chcielibyśmy aby w wyznaczonych miejscach pojawiły się znaki ograniczające możliwość przejazdu dla pojazdów o tonażu powyżej 12 ton. Dzięki temu możliwe stanie się docelowo ograniczenie ruchu tranzytowego pomiędzy Świętnem a Mochami, który z kierunku Nowej Soli czy Kargowej będzie musiał odbywać się innymi trasami- wyjaśniał Piotr Horowski naczelnik wolsztyńskiej drogówki. Jak dodał nasz rozmówca odpowiednie wnioski w sprawie zmiany organizacji ruchu zostały już zaakceptowane przez komendy policji powiatową i wojewódzką.

Teraz ostateczną decyzję musi podjąć zarządca trasy Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich. Czy jednostka zaakceptuje projekt o tym będziemy informować w kolejnych wydaniach.