Dana Bud wygrywa po raz kolejny i powiększa przewagę nad rywalami

Bezapelacyjnie najlepiej w tegorocznych rozgrywkach radzą sobie zawodnicy Dany Bud, którzy z kompletem zwycięstw przewodzą w ligowej tabeli. W ostatniej serii spotkań Dana Bud nie dała najmniejszych szans zajmującemu siódme miejsce Myste ŁaŁe, pokonując go gładko 3:0,a prowadząc do przerwy 2:0. Mecz rozpoczął się dość spokojnie bez forsowania tempa przez żadną z drużyn. Choć faworyzowana Dana Bud miała optyczną przewagę, nie potrafiła w początkowym okresie gry udowodnić swojej wyższości. Worek z bramkami rozwiązał się dopiero w jedenastej minucie spotkania, kiedy to Michał Maruszewski pokonał bramkarza Myste ŁaŁe. Trzy minuty później swoją pierwszą, a dla zespołu drugą bramkę zdobył Łukasz Cichy. Gol ten uspokoił nieco grę i przy stanie 2:0 dla Dany piłkarze zeszli na przerwę. Po zmianie stron niemający nic do stracenia Myste ŁaŁe ruszyło ostro do pracy, nie schodząc praktycznie przez pierwsze pięć minut z połowy rywala. Zawodnicy Dany Bud ze stoickim spokojem przetrzymali ten okres gry, by w dwudziestej drugiej minucie spotkania wyprowadzić ostateczny cios. Swoją drugą, a dla zespołu trzecią bramkę zdobył bowiem Łukasz Cichy, ustalając tym samym wynik spotkania. Co prawda obie drużyny miały jeszcze swoje szanse na zdobycie bramek ale niestety sztuka ta nikomu się już nie udała i ostatecznie Dana Bud pokonała Myste ŁaŁe 3:0. Zajmujący drugą pozycję w tabeli FC Premium zremisował z KM Car 3:3, remisując do przerwy 2:2. Mecz rozpoczął się od przewagi KM Car, który prowadził już 2:0. Zdeterminowane FC Premium zdołało jednak jeszcze przed przerwą doprowadzić do remisu, a po zmianie stron wyjść na jednobramkową przewagę. KM Car nie złożył jednak broni i doprowadził do remisu. Końcowy wynik 3:3 nie zadowolił z pewnością żadnej ze stron ale obiektywnie trzeba przyznać, że był jak najbardziej sprawiedliwym rozwiązaniem w tym zaciętym i pełnym emocji spotkaniu. W pozostałych spotkaniach szóstej kolejki Majster Plus wysoko, bo aż 6:1 pokonał Petardę Zatorze, a FC Ulani także wysoko rozprawili się z Zupą z Paczki, pokonując ją 6:2.