Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Długotrwały konflikt między mieszkańcami osiedla Maltańskiego w Poznaniu a Kościołem - spotkanie z księdzem nie przynosi rozwiązania

Emilia Ratajczak
Emilia Ratajczak
Mieszkańcy twierdzą, że obietnice księdza Deskura są bez pokrycia.
Mieszkańcy twierdzą, że obietnice księdza Deskura są bez pokrycia. Robert Woźniak
Konflikt pomiędzy mieszkańcami osiedla Maltańskiego w Poznaniu a Kościołem trwa od kilkudziesięciu lat. Czy spotkanie z księdzem Pawłem Deskurem, proboszczem parafii pw. św. Jana Jerozolimskiego, przyniesie jakiekolwiek rozwiązanie? Mieszkańcy twierdzą, że duchownemu nie zależy na ich dobru, a jedynie na finansach. Czy proboszcz zdoła odmienić ten negatywny wizerunek?

Czy spotkanie z ks. Deskurem przyniesie rozwiązanie konfliktu na osiedlu Maltańskim?

Mieszkańcy działek przy ulicy Krańcowej w Poznaniu obawiają się, że mogą stracić swoje domy. Archidiecezja domaga się od nich podpisania umów dzierżawcze albo opuszczenia terenu. Mieszkańcy jednak utrzymują, że mają prawo tam mieszkać. 7 kwietnia doszło do spotkania z ks. Pawłem Deskurem, proboszczem parafii pw. św. Jana Jerozolimskiego za Murami. Podczas spotkania miały paść propozycje i deklaracje ze strony Kościoła.

Ksiądz w rozmowie z „Głosem Wielkopolskim” mówi:

- Porozumienie zakłada, że w ciągu dwóch miesięcy Wydział Ekonomiczny kurii przedstawi mieszkańcom szczegółowy harmonogram rozmów z każdą rodzin zamieszkującą działkę. Te rozmowy mają umożliwić znalezienie takiego rozwiązania indywidualnego dla każdej rodziny, które pozwoli się im wyprowadzić z działek. Ufamy, że to uspokoi ludzi. Proces wyprowadzania ich z działek nie będzie procesem obliczonym na tydzień czy dwa. To są lata.

Słowa proboszcza nie przekonują mieszkańców

Mimo deklaracji proboszcza, mieszkańcy nie wierzą w jego dobre intencje. Reprezentanci Wielkopolskiego Stowarzyszenia Lokatorów na Facebooku podkreślają, że ksiądz nie wyjaśnił, jak będzie wyglądać procedura, ani nie potwierdził na piśmie deklaracji o pomocy mieszkańcom.

Zaznaczają, że już w 2021 roku ksiądz podpisał umowę przedwstępną z deweloperem z Warszawy, który ostatecznie z niej zrezygnował.

Na Facebooku napisali:

- Wszystkie deklaracje, które padły ze strony kościoła w czasie rozmowy nie mają żadnego pokrycia w rzeczywistości, są niewiarygodne. Ks. Deskur mamił mieszkańców możliwością uzyskania lokali od miasta, których nie ma.

Ksiądz odpiera zarzuty, mówiąc:

- Nigdy nie mówiliśmy, że kogokolwiek wyeksmitujemy na ulicę. Ludzie kłamią na ten temat, krzyczą, robią hałas, a to są dwie panie, które nigdy nie podpisały umowy z parafią i teraz czują się zagrożone, bo dostały pismo z sądu wzywające do zawarcia ugody z parafią, a one takiej ugody nie chcą.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Mieszkańcy są zrozpaczeni. Boją się eksmisji.

Archidiecezja chce wysiedlenia mieszkańców osiedla Maltański...

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto