- Jestem dziś pierwszy dzień w pracy po dwutygodniowym urlopie . Ten okres wyznaczyłam sobie jako ostateczny czas na podjęcie decyzji dotyczącej kandydowania lub też nie, po raz kolejny na stanowisko wójta. Z jednej strony brałam pod uwagę głosy i prośby mieszkańców gminy o kolejny start i dalszą pracę na rzecz społeczeństwa i rozwoju gminy, z drugiej zaś w przypadku wygranej swoje własne potrzeby i oczekiwania - mówiła podczas spotkania D. Gorzelniak.
Dodajmy , że obecna wójt stanowisko objęła 16 lat temu mając wtedy 42 lata: - Uważam, że to optymalny czas, by z wielką siłą i zaangażowaniem oddać się pracy. Dlatego też od razu z olbrzymią determinacją zajęłam się zarówno nową organizacją urzędu jak i walką o fundusze zewnętrzne i jakże potrzebne naszym mieszkańcom inwestycje- zaznaczała wójt.
Dorota Gorzelniak stwierdziła jednocześnie, że gmina pod jej kierownictwem nie tylko doskonale się rozwijała, ale stała się także wzorem do naśladowania przez inne samorządy i jest w dobrej kondycji finansowej. Wójt Przemętu zaznaczyła, że uważa iż obecny rok i kończąca się kadencja, to dobra chwila aby powiedzieć „dziękuję”.
- Nie zostawiam niezałatwionych spraw, nie uciekam z chwiejącego się okrętu. Odchodzę z wielkimi szansami na reelekcję, bo taki właśnie jest mój wybór - podsumowała D. Gorzelniak.
O tym jakie dalsze plany na przyszłość ma pani wójt oraz czy są już jacyś potencjalni kandydaci, którzy chcieliby objąć stanowisko szefa gminy, będziemy informować.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?