Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fatalna inauguracja wolsztyńskiego Gromu w rozgrywkach rundy wiosennej

Roland Buśko
Roland Buśko
Nieudanie rozpoczęli rundę rewanżową piłkarze wolsztyńskiego Gromu, którzy w inaugurującej kolejce ulegli na własnym obiekcie Sokołowi Pniewy 0:4, przegrywając do przerwy 0:2.

Mecz rozpoczął się fatalnie dla podopiecznych Krzysztofa Piosika, którzy już w trzeciej minucie spotkania po strzale z rzutu wolnego w wykonaniu R. Szaja, stracili pierwszą bramkę. W dwudziestej drugiej minucie ten sam zawodnik zdobył drugą bramkę dla gości, co totalnie podcięło skrzydła miejscowym. Grom, co prawda próbował zminimalizować straty ale na niewiele się to zdawało. Po zmianie stron wolsztynianie dwukrotnie stworzyli sobie doskonałe okazje strzeleckie, lecz niestety nie potrafili ich wykorzystać. Goście natomiast nieustępliwie atakowali, a ich wysiłek został wynagrodzony w samej końcówce spotkania. Trzecia bramka dla Sokoła padła w osiemdziesiątej piątej minucie, a czwarta w dziewięćdziesiątej. Po meczu trener Gromu Krzysztof Piosik powiedział: Na pewno byliśmy zespołem słabszym ale trudno mieć pretensje do zespołu, jeżeli okres przygotowawczy był tak krótki. Po zniesieniu obostrzeń pandemicznych korzystaliśmy z Orlika, który jak wiadomo jest dużo mniejszy od tradycyjnego boiska piłkarskiego. Nie dysponujemy niestety obiektem ze sztuczną murawą, na którym można prowadzić normalne treningi. Dzisiejszy mecz obnażył nawyki z Orlika, trzy, cztero-metrowe podania były dla rywali bardzo czytelne w kwestii odbioru piłki. Zawiodła dziś też czujność przy stałych fragmentach gry, przypomnę, że pierwsze trzy bramki dla gości wpadły właśnie po takich zagraniach. Czego nam dziś zabrakło to na pewno charakteru. Drużyna z Pniew była zdecydowanie bardziej zdeterminowana, aby wywalczyć komplet punktów i jak widać determinacja ta sprawiła, że to oni dziś cieszą się ze zwycięstwa. Nam pozostaje wyciągnięcie wniosków i solidne przygotowanie się do kolejnego meczu. Nieudanie rundę wiosenną rozpoczęli także występujący w tej samej klasie rozgrywkowej, co Grom, piłkarze Orkana Chorzemin. Drużyna z Chorzemina na własnym boisku uległa Promieniowi Krzywiń 3:5.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wolsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto