Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Przemęt. Władze chcą, by w przyszłości Wyspa Konwaliowa była dostępna dla turystów

Jakub Czekała
Jakub Czekała
Nieprzypadkowo konwalia znajduje się w logo gminy Przemęt. To podkreślany walor turystyczny ego regionu. Szczególnie dużo tego typu roślin znajduje się na tak zwanej Wyspie Konwaliowej.

Sama wyspa położona jest na Jeziorze Radomierskim, zajmuje obszar 24,9 ha. Wyspę porasta ponad 100-letni drzewostan - dęby, klony, jesiony, olchy, lipy. Rośnie tu także wiele cennych chronionych gatunków roślinnych.

- Do szczególnych osobliwości wyspy należy należy masowe występowanie konwalii majowej o delikatnym różowym żyłkowaniu i o różnych nasadach pręcików. Kwiaty te stanowią dużą atrakcję w okresie kwitnienia. Nie dziwi więc fakt, że to właśnie konwalia stała sie symbolem tego zakątka – informuje gmina.

Niestety po protestach jeszcze w połowie XX wieku, a dokładnie od 1957 roku wyspa jest niedostępna dla turystów. Wcześniej, jak powiedziała nam Patrycja Pabich z przemęckiego Urzędu Gminy – na wyspie odbywały się imprezy, festyny, było to ważne miejsce kulturalno – rozrywkowe regionu. Obecnie jednak postronni nie mają tam wstępu.

Władze gminy chcą zmiany takiego stanu rzeczy, dlatego już jakiś czas temu rozpoczęli działania by znów przywrócić dostępność wysypy. Jednym z ostatnich kroków była wizja lokalna wyspy przeprowadzona przez  botaników z Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego - dra hab. Michała Węgrzyna, dra Bogusława Binkiewicza, dra Krzysztofa Kapały. Wizja pokazała obecny stan wysyp.

Wnioski, jakie botanicy wyciągnęli po tym, co sprawdzili były między innymi takie, że na podstawie rekomendowanych badań należy podjąć działania czynnej ochrony celem: zahamowania procesów eutrofizacyjnych prowadzących do degradacji płatów konwalii majowej, a także ograniczenia gatunków inwazyjnych krzewów i roślin naczyniowych.

Obecnie bowiem rozwój konwalii jest zagrożony. Sprawa nie jest jednak taka prosta, bo jak się okazuje, aby na wyspie dokonać jakichkolwiek zmian, musi być zgoda zarządzającego całością Wielkopolski Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu, który to w 2006 roku uchwalił dla wyspy plan ochrony do 2025 roku.

- Jest to rezerwat ciekawy botanicznie, ale chcielibyśmy jako gmina odkryć ten rąbek tajemnicy dla mieszkańców, dla turystów, w takiej formie żeby nie zaszkodził istniejącej florze, ale żeby była dostępny dla zwiedzających. Na wyspie zresztą zachowały się dawne alejki spacerowe, jednak trzeba je nieco odświeżyć – mówi nam urzędniczka.

Do tego czasu jeszcze jednak daleka droga. W najbliższych miesiącach władze gminy będą prowadzić rozmowy z władzami województwa, by te zmieniły plan ochrony, bo ten obecny polega głównie tylko na obserwacji wyspy, co – jak potwierdziły badania botaników – nie służy obecnie wyspie.

Dopiero, gdy uda się wypracować nową koncepcję ochronną dla wyspy, która dopuści ingerencję w roślinność, będzie można myśleć nad kolejnymi działaniami w tym względzie. Do tematu będziemy wracać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wolsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto