Powstanie biogazowni w gminie Siedlec, w pobliżu Belęcina, Zakrzewa i Godziszewa, budzi największy sprzeciw mieszkańców tej ostatniej miejscowości. Instalacja produkująca prąd, ma powstać około 500 metrów od zabudowań. Największe obawy budzi plan przetwarzania na gaz odpadów poubojowych.
Mieszkańcy są przekonani, że tego typu inwestycja może w przyszłości powodować wiele niedogodności w postaci przykrych zapachów oraz znacznie zwiększonego ruchu ciężkich pojazdów. Największy żal mają do wójta gminy Siedlec, który ich zdaniem nie reprezentuje interesów swych wyborców.
Więcej w tygodniku Dzień Wolsztyński, we wtorek 24 kwietnia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?