Grom Wolsztyn i Helios Bucz za burtą rozgrywek o Puchar Polski.

Orkan awans do 1/8 finału wywalczył na trudnym terenie w Kościanie, gdzie podejmowany był przez rezerwy miejscowej Obry. Gola dającego upragniony awans zdobył w osiemdziesiątej ósmej minucie spotkania Tobiasz Piątek. W 1/8 finału zagra także Sokół-Orkan Chobienice, który po prawdziwym dreszczowcu pokonał dopiero w konkursie rzutów karnych Orlę Jutrosin w stosunku 4:3. W regulaminowym czasie gry padł remis 1:1. Pierwszego gola już w trzeciej minucie zdobyli goście, a do remisu w trzydziestej piątej minucie spotkania doprowadził Szymon Juszczak.
Meczem na przełamanie nieciekawej passy w rozgrywkach ligowych miało być dla wolsztyńskiego Gromu spotkanie pucharowe z Wisłą Borek Wielkopolski. Rywal choć wymagający wydawał się być w zasięgu wolsztyńskiej jedenastki i choć mobilizacja w zespole była przeogromna, to goście jednak zdecydowanie lepiej weszli w mecz i to oni po czterdziestu pięciu minutach zasłużenie prowadzili 2:0. Grom, co prawda miał swoje szanse, ale nie potrafił ich wykorzystać. Najdogodniejsza została zmarnowana już w drugiej minucie meczu, kiedy to zawodnik Gromu z najbliższej odległości nie potrafił umieścić piłki w bramce rywali. Po zmianie stron na obiekcie przy ulicy Bohaterów Bielnika zaprezentowała się zupełnie odmieniona drużyna miejscowych. Kombinacyjna szybka gra, ciekawe zagrania oraz doskonałe okazje strzeleckie powodowały, że ręce same zbierały się do oklasków. Niestety zabrakło tego, co najważniejsze czyli goli. Gdyby przyznawać punkty za walory artystyczne, to w drugiej części spotkania Grom z pewnością zgarnąłby całą pulę. Niestety piłka nożna to nie łyżwiarstwo figurowe i tu premiowane są tylko i wyłącznie bramki, a tych w środowym spotkaniu kibice Gromu się niestety nie doczekali. Na domiar złego w końcówce spotkania goście trzykrotnie jeszcze wypunktowali miejscowych, ostatecznie wygrywając 5:0. Swoją przygodę pucharową na 1/16 finału kończą także piłkarze Heliosa Bucz, którzy ulegli rezerwą Krobianki Krobia 13:1. Do następnej środy na swoją szansę muszą poczekać kolejne drużyny z naszego okręgu. Dąb Kębłowo zagra w Pudliszkach ze Zjednoczonymi, a Sokół Kaszczor zmierzy się także na wyjeździe z Rydzyniakiem Rydzyna.