Zlot rozpoczął ceremonią otwarcia, która odwoływała się do 4 pionów harcerskiej pracy przyrównanych do 4 żywiołów. Jak zaznacza Marcin Wilczyński, bezpośrednio przed ceremonią wciągnięta została na maszt flaga państwowa, a poczet flagowy stanowiła kadra wolsztyńskiego hufca.
- Piątek był dniem, w którym nasi harcerze oraz harcerze starsi brali udział w grze terenowej na terenie miasta Poznania. Sobota dzieła się na dwie części. Do południa uczestnicy wzięli udział w zajęciach dostosowanych bezpośrednio do wieku. Majsterka, pierwsza pomoc to tylko dwa z kliku bloków tematycznych, w jakich braliśmy udział. Zabawa popołudniowa to tzw. Jarmark hufcowy gdzie mogliśmy wyeksponować dorobek hufca. Tematyką naszego stoiska przypominaliśmy także o największej atrakcji naszego regionu czyli o parowozach - podkreśla Jan Wilczyński.
Jak dodał, punktem kulminacyjnym był koncert zespołu Wszyscy Byliśmy Harcerzami, który porwał do wspaniałej zabawy. Całość została zamknięta niedzielnym, tradycyjnym, harcerskim apelem.
- Przed obozowe preludium wypadło znakomicie. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że po dwóch latach zamrożenia harcerstwo jedzie „pełną parą”. Serdecznie dziękujemy pracownikom Urzędu Miasta i Gminy Wolsztyn oraz pracownikom Muzeum Parowozownia Wolsztyn za wsparcie przy organizacji jarmarku hufcowego - Marcin Wilczyński Hufiec ZHP Wolsztyn.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?