Jakość powietrza w Wolsztynie pozostawia wiele do życzenia

Nie tak dawno na dachu Starostwa Powiatowego zamontowane zostało urządzenie, które wskazuje stan jakości powietrza w Wolsztynie. Podobne zawieszono na ratuszu. Dzięki temu urządzenie bada na bieżąco jakość powietrza w mieście. I jakość tą bez problemy można sprawdzić na stronie internetowej. Niestety, szczególnie wieczorami, wskaźniki bezlitośnie pokazują, że jest naprawdę fatalnie. A stan powietrza wręcz szkodliwy dla zdrowa i niektóre osoby nie powinny nawet wychodzić z swoich domów.

Obecnie w bezwietrzne dni możemy być pewni, iż powietrze wieczorem nie będzie nadawało się do oddychania. Tak jest niemal codziennie. Jeśli nie ma wiatru wieczorami czujnik smogu bije na alarm i pokazuje, iż lepiej zostać w domu. W środku dnia jest nieco lepiej, rano jakość powietrza jest umiarkowana, ale bardzo rzadko jest ona dobra. Gmina Wolsztyn nie tak dawno rozpoczęła walkę i wprowadziła program ochrony powietrza. To cieszy, jednak obecnie w tym programie znajduje się tylko akcja wymiany pieców. Ratusz może dopłacić mieszkańcom do wymiany pieców pod warunkiem, iż ci zamienią go na bardziej ekologiczny. W ten sposób w wyniku lipcowego naboru wniosków o udzielenie dotacji celowych z budżetu gminy Wolsztyn na przedsięwzięcia służące poprawie jakości powietrza, realizowane na terenie miasta i gminy Wolsztyn w 2018 roku, podpisano 34 umowy na łączną kwotę 142.300 zł. (20 umów - wsie, 14 umów miasto). W wyznaczonym terminie złożono 37 wniosków, spośród których tylko jeden nie spełniał wymagań formalnych. Pozostałe wnioski zostały ocenione pozytywnie, jednak dwie osoby zrezygnowały z podpisania umowy. Większość podpisanych umów, dotyczyła wymiany istniejącego pieca na paliwo stałe na źródło ciepła zasilane paliwem gazowym. W pięciu przypadkach zainstalowane zostaną nowe kotły na paliwo stałe. Ale czy to wystarczające sposoby na walkę z problemem?

- Sprawa jakości powietrza jest poruszana niemal na każdym zebraniu z mieszkańcami, w każdej miejscowości. Często słyszymy głosy o tym, iż nie ma czym oddychać. Zawsze apelujemy, aby w piecach nie spalać śmieci. Pomóc mają w tym kontrole, które przeprowadzać będzie straż miejska - skomentował burmistrz Wolsztyna, Wojciech Lis. Mieszkańcy mówią jednak, iż to zbyt mało, bo wieczorami po prostu nie można normalnie oddychać.

Wolsztyńska Straż Miejska kontroluje i otrzymuje zgłoszenia o tym, iż ktoś może palić śmieciami. Nawet ostatni taki przypadek był w miniony czwartek i dotyczył jednego z lokali w centrum Wolsztyna. - Zdarzają się takie sytuacje, jednak z uwagi na to, iż jest jeszcze ciepło nie ma ich obecnie tak wiele. Mamy jednak świadomość, że wraz z nastaniem zimy będzie ich więcej - mówi Mirosław Miętus, komendant Straży Miejskiej w Wolsztynie. Warto zaznaczyć, iż za palenie śmieciami grozi nam mandat. Strażnicy często je wystawiają. Poza tym, jeśli jest podejrzenie iż ktoś pali śmieci a nie został złapany na gorącym uczynku, straż pobiera próbki z paleniska i wysyła je do laboratorium. Jeśli te stwierdzi, iż faktycznie spalano tutaj niedozwolone odpady, sprawa kierowana jest do sądu. Tutaj grzywna może sięgać nawet pięciu tysięcy złotych. - Przypominamy, iż nie ma możliwości nie wpuszczenia strażnika do domu jeśli ten chce skontrolować, co palimy. Czasami spotykamy się z różnymi opiniami, jednak zaznaczamy iż strażnik musi być wpuszczony w takim przypadku - dodaje Mirosław Miętus. - Inaczej wyciągane będą konsekwencje.