Jeszcze tylko jednego zwycięstwa brakuje podopiecznym Marcina Pietruszki do upragnionego awansu

Spotkanie w Brzegu od samego początku należało do wolsztynian, którzy bez kompleksów przystąpili do pojedynku, grając po prostu swoje, co pozwoliło wypracować solidną przewagę, która na koniec pierwszej części spotkania wyniosła dziewięć punktów (20:11) Po zmianie stron spotkanie nieco się wyrównało ale bezpieczną przewagę wypracowaną w pierwszej części spotkania udało się dowieźć do końcowej syreny. Ostatecznie po ciekawym widowisku Wolsztyniak pokonał gospodarzy w stosunku 35:25. Po meczu trener Marcin Pietruszka powiedział :Pojedynek od samego początku układał się po naszej myśli. Dobre wejście w zawody umożliwiło zbudowanie bezpiecznej przewagi. Bardzo dobrze broniliśmy, w ataku graliśmy pomysłowo i przede wszystkim skutecznie. W 15 minucie prowadziliśmy już 11:3. Wtedy przytrafił nam się kilkuminutowy przestój, który gospodarze umiejętnie wykorzystali, odrabiając cześć strat. Pozbieraliśmy się jednak i nie pozwoliliśmy miejscowym na złapanie właściwego rytmu. Wrzuciliśmy wyższy bieg i efekt był widoczny na tablicy wyników. Do szatni schodziliśmy prowadząc 20:11. Druga połowa spotkania była bardziej wyrównana. Kontrolowaliśmy sytuację na boisku, jednak przewagi już się nie udało powiększyć. Zmarnowaliśmy zbyt dużo tak zwanych setek, a w ostatnim kwadransie zdecydowanie zabrakło konsekwencji w obronie. Wygrywamy w Brzegu 35:25 i robimy ważny krok w kierunku awansu.
W meczu z Orlikiem Brzeg najwięcej bramek dla Wolsztyniaka zdobyli: Radny Artur 10, Rogoziński Mariusz 6, Szrama Kajetan 5, Frąckowiak Bartosz 4, Pietruszka Jakub 3, Pietruszka Marcin 2, Piątkowski Jakub 2, Wasilek Andrzej 2, Trybuś Karol 1. Ponadto na parkiecie pojawili się: Kaczorowski Mateusz, Kaczmarek Makary, Horowski Igor, Lewandowski Mateusz i Hruświcki Wojciech. Czy w sobotę 7 maja w Miejskiej Sali Sportowej Świtezianka kibice będą mogli skandować hasło „Pierwsza liga dla Wolsztyna” ? Jest to wielce prawdopodobne, bowiem na dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek podopieczni Marcina Pietruszki mają nad drugą drużyną w tabeli przewagę czterech punktów i w przypadku zwycięstwa z LKS-em PR OsiR Komprachcice awans stanie się faktem.