W piątek, 25 grudnia ok. godz. 20 funkcjonariusze wolsztyńskiej policji zostali skierowani na miejsce awantury domowej, którą zgłosiła mieszkanka Karpicka.
- Jak wynikało z relacji zgłaszającej, jej mąż znajdując się pod wpływem alkoholu wszczął awanturę, podczas której dopuścił się wobec niej przemocy psychicznej oraz groził pobiciem oraz pozbawieniem życia. Funkcjonariusze ze względu na zachowanie sprawcy przewieźli go do KPP w Wolsztynie, gdzie został zatrzymany w policyjnym areszcie
- informuje rzecznik wolsztyńskiej policji Wojciech Adamczyk. Badanie alkotestem wykazało u niego stan nietrzeźwości 1,13 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu (2,37 promila).
Policjanci ustalili, że nie był to pierwszy tego typu incydent wywołany przez 35-letniego mieszkańca Karpicka. Do podobnych sytuacji dochodziło już od kilku miesięcy, a ich przebieg był równie drastyczny.
- To dało prokuratorowi podstawę do zastosowania wobec niego środków zapobiegawczych w postaci nakazu opuszczenia domu, zakazu kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonej, a także dozoru policji
- zaznacza W. Adamczyk.
W sprawie wszczęte zostało postępowanie przygotowawcze, którego finałem może być nawet kara pozbawienia wolności do 5 lat
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?