Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Katarzyna Sobierajska nie zwalnia tempa i zdobywa kolejne laury

Roland Buśko
Roland Buśko
Miesiąc czerwiec przejdzie z pewnością do historii jako jeden z bardziej udanych w dotychczasowej karierze Katarzyny Sobierajskiej, wychowanki klubu sportowego Judo Pohl Przemęt.

Piątego czerwca utalentowana judoczka z Przemętu wystartowała w Mistrzostwach Polski juniorów w Warszawie, nie dając najmniejszych szans konkurencji, wygrała wszystkie walki przed czasem, zdobywając tym samym złoty medal. Dwa tygodnie później Kasia wystartowała w zawodach Pucharu Europy, które rozgrywane były w Sarajewie. Świeżo upieczona Mistrzyni Polski nie raz już w europie pokazała na co ją stać i tym razem nie mogło być inaczej. Pięć wygranych walk przed czasem udowodniło, że forma naszej mistrzyni ma tendencję wzrostową i gdyby nie pech w ostatniej z walk, wywalczenie złota byłoby czystą formalnością. Na pocieszenie pozostaje także bardzo cenny brązowy medal, który został wywalczony po prawdziwym pokazie pięknego judo, obfitującego w ogromną różnorodność zastosowanych przez naszą bohaterkę technik. Sama zainteresowana jak zwykle skromna o swoich ostatnich osiągnięciach mówi:
Jechałam na ten puchar bez konkretnego nastawienia, z tak zwaną wolną głową, chciałam powalczyć w każdej z walk tak dobrze jak tylko potrafię, jednocześnie sprawdzając swoją obecną formę. Nie przygotowywałam się na ten konkretny start, dlatego traktowałem całe te zawody jako sprawdzian. Moim zdaniem wypadłam całkiem dobrze, wiadomo popełniłam parę błędów, ale mam teraz czas żeby te błędy poprawić. Wiadomo, że celem sportowca na każdych zawodach jest wygrana ale w tym konkretnym przypadku wcale tak nie myślałam. Skupiałam się na konkretnej walce,wychodząc z założenia, że jeżeli wygrałam to skupiałam się na kolejnej. Generalnie walczyło mi się bardzo dobrze, pierwszy raz na takich zawodach miałam aż 6 walk, a tak czy siak nie odczułam za dużego zmęczenia. Świadczy to o olbrzymiej pracy zarówno mojej jak i trenerów podczas przygotowań do sezonu. Dwa tygodnie przed zawodami Pucharu Świata wywalczyłam Mistrzostwo Polski. Będąc na pucharze Europy nie myślałam o tym, że jestem Mistrzynią Polski, te zawody to inna ranga. Nie można ich porównywać ze sobą ale oba są bardzo ważne, a ich poziom znacząco się różni. Tak czy inaczej złoty medal z MP bardzo cieszy i na pewno motywuje do dalszego dziania. Judo Pohl Przemęt,

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wolsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto