Co planuje Łukasz Borowiak?
Nie powiodła się rywalizacja Łukasza Borowiaka o fotel prezydenta Leszna. Zarządzający miastem przez prawie 10 lat Borowiak, przegrał w pierwszej turze z Grzegorzem Rusieckim. Poseł Koalicji Obywatelskiej zdobył o prawie 6 000 głosów więcej od prezydenta, który miał apetyt na trzecią kadencję.
Srogie lanie sprawili mieszkańcy Leszna kandydatom i kandydatkom PL18. Liderem komitetu jest właśnie Borowiak. Tutaj różnica na korzyść Koalicji Obywatelskiej jest jeszcze większa, bo chodzi o blisko 7 000 głosów. O tym, co dalej z PL18 w dzień po przegranych wyborach mówi Łukasz Borowiak.
Projekt PL18 na pewno umarł. Teraz będę tworzył nowy produkt, projekt, który będzie działał nie tylko pod kątem samorządowym. Sam wywodzę się z środowiska organizacji pozarządowych i chciałbym, aby na kolejną kadencję przygotować swoją ofertę na funkcjonowania miasta - mówi prezydent Leszna w latach 2014-2023.
Ł. Borowiak zastrzega, że w nowej radzie, nie tylko będzie pracował nad przygotowanymi przez prezydenta projektami uchwał. Już z fotelu radnego Leszna chce „kreować politykę samorządową" i przygotowywać projekty uchwał, które będą „poparte przez wszystkie siły polityczne".
To co ja przygotowałem z punktu widzenia budżetu miasta i wieloletniej perspektywy finansowej, to nowy prezydent będzie z tego bardzo zadowolony i dużo czasu mu zajmie przecinanie wstęg po zakończeniu różnych inwestycji - dodaje Łukasz Borowiak.
Sam Borowiak za kilkanaście dni opuści fotel prezydenta i przejdzie do starostwa powiatowego w Lesznie. Był tam naczelnikiem jednego z wydziałów powołanym przez byłego już starostę Krzysztofa Benedykta Piwońskiego.
Premier Izraela stanie przed Trybunałem w Hadze? Jest wniosek o areszt
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?