Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ktoś celowo próbuje zatruwać zwierzęta w lesie? Sprawę badają policjanci

Redakcja
Pixabay
Niepokojące sygnały o możliwych próbach celowego zatruwania zwierząt dotarły w ubiegłym tygodniu do Nadleśnictwa Wolsztyn. Sprawą zajmują się policjanci, którzy prowadzą dochodzenie.

W miniony wtorek na jednym z profili w mediach społecznościowych pojawił się post dotyczący znalezionych na terenie Nadleśnictwa Wolsztyn kulek mięsa wymieszane ze szkłem i trucizną na szczury. Post ma kilkanaście komentarzy zaniepokojonych osób i setki udostępnień. Wieść o nim szybko dotarła również do Nadleśnictwa Wolsztyn, które sprawy nie zbagatelizowało.

Następnego dnia skontaktowaliśmy się z nadleśniczym Krzysztofem Kotlarskim. - Czytałem ten post, bo dotarł również do mnie. Oficjalnie nikt się do nas z tą sprawą nie zgłosił, ale podejdziemy do niej poważnie i zrobimy stosowne rozeznanie, czy zagrożenie faktycznie istnieje. Będziemy starali się potwierdzić, czy to prawda- wyjaśniał w rozmowie z naszą redakcją w środę z samego rana.

Na wieści nie trzeba było długo czekać, bo nadeszły już kilka godzin później. Niestety strażnicy leśni potwierdzili, że informacja, która pojawiła się w mediach społecznościowych, jest prawdziwa. I bardzo poważna. - To ogromne zagrożenie dla zwierzyny leśnej, drapieżników, lisów, borsuków, ale i wilków, które są pod ścisłą ochroną. Cała sprawa będzie przez nas a bieżąco monitorowana- wyjaśnia Krzysztof Kotlarski z Nadleśnictwa Wolsztyn.
Kulki z trucizną znaleziono w okolicach Jaromierza, na terenie Leśnictwa Zacisze, które podlega pod Nadleśnictwo Wolsztyn. - Potwierdziły się doniesienia i podczas wizyty w lesie znaleźliśmy trutki w okolicach Nowego Jaromierza. Ze względu na ogromne zagrożenie dla zwierząt, natychmiast zawiadomiliśmy funkcjonariuszy policji. Skierowaliśmy do nich wniosek o prowadzenie sprawy z urzędu- dodaje nasz rozmówca.

Z racji, że truciznę ujawniono tuż za granicą województwa Wielkopolskiego, sprawę zgłoszono do najbliższego komisariatu, czyli Komendy Powiatowej Policji w Sulechowie.

Z kolejnym pytaniem o tę sprawę skierowaliśmy się zatem do policjantów. Podkomisarz Katarzyna Wąsowicz, pełniąca obowiązki oficera prasowego Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze potwierdza, że policjanci otrzymali w tej sprawie zgłoszenie. - Na razie jest za wcześnie, żeby o czymkolwiek informować, ale mogę zapewnić, że podejmiemy się wszelkich czynności, aby wyjaśnić tę sprawę- dodaje podkom. Wąsowicz.
Mimo, że do lasów możemy już oficjalnie wchodzić, warto, w trosce o swoje domowe pupile, zrezygnować chwilowo ze spacerów.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wolsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto