Zgłoszenie o palących się balotach słomy na polach między Święciechową a Gołanicami, leszczyńscy strażacy odebrali w środę tj. 27 lipca br. przed godziną 21.00. Na miejsce natychmiast zadysponowano strażaków z Leszna, Krzycka oraz Święciechowy. Akcja gaśnicza przebiegła błyskawicznie.
- Chwilę później, gdy strażacy kończyli działania na polu odebrali kolejne zgłoszenie o palących się balotach na polu - mówi Szymon Kurpisz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lesznie.
O możliwym podpaleniu strażacy powiadomili policję .
- Wstępnie wykazano, że było to celowe podpalenie - mówi Daria Żmuda zastępca oficera prasowego Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
Policjanci pojechali na miejsce zdarzenia, gdzie bardzo pomocny okazał się świadek.
- Świadek widział mężczyznę idącego ścieżką pomiędzy polami, na których doszło do podpalenia. Policjanci ustalili sprawcę i jeszcze tego samego dnia go zatrzymali - informuje D. Żmuda.
Podpalacz to 32 - letni mieszkaniec powiatu wolsztyńskiego. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów.
- Za usiłowanie zniszczenia blisko 50 balotów, o szacunkowej wartości 47 tysięcy, grozi mu 5 lat więzienia - dodaje policjantka.
Dzięki sprawnej akcji strażaków ogień się nie rozprzestrzenił. Spaleniu uległy dwa baloty słomy i kawałek ścierniska. Realne straty oszacowano na 800 zł.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
