Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mateusz Surwiło wraca z Tokio. Do zdobycia medalu zabrakło niewiele

Natalia Krawczyk
Natalia Krawczyk
Mateusz Surwiło w finale B w Tokio
Mateusz Surwiło w finale B w Tokio archiwum prywatne Mateusza Surwiło
Mateusz Surwiło wraca z Tokio. Pochodzący z Wolsztyna sportowiec był jedynym polskim parakajakarzem, który wystartował na Sea Forest Waterway. Sportowiec zajął czwarte miejsce w półfinale i popłynął jedynie w finale B. Zabrakło naprawdę niewiele do zdobycia medalu.

Mateusz Surwiło po starcie w Tokio

Mateusz Surwiło obecnie zawodnik Start Zielona Góra, ale wychowanek Zrywu Wolsztyn o włos od awansu do finału. 3 września, na Igrzyskach Paraolmpiskich w Tokio zajął czwarte miejsce w półfinale. Walka była zacięta i niewiele brakowało do awansu. Wyjaśnijmy, że w półfinałach klasy KL3 startowało po sześciu zawodników. Nasz wolsztyński parakajakarz kończył tylko dziesiątą część sekundy za Węgrem Erikiem Kissem. W finale B zajął drugie miejsce, z kolei złoty medal zdobył Sergiej Jemelianow. W finale A reprezentant Ukrainy wyprzedził Rosjanina Leonida Kryłowa i Brytyjczyka Roberta Olivera.

Przypomnijmy, że czwartek, 2 września był kolejnym dniem zmagań na paraolimpiadzie w Tokio. Mateusz Surwiło obecnie zawodnik Start Zielona Góra, ale wychowanek Zrywu Wolsztyn awansował do finału w kajakowym sprincie w klasie KL3. W eliminacjach zajął czwarte miejsce 43.373 sekund. Zwyciężył Ukrainiec Serhi Yemelianov - 40.776 sekund, drugie miejsce zajął Caio Ribeiro de Carvalho z Brazyli (41.687 sekund), a trzecie Tom Kierey (42.098 sekund) z Niemiec.

- Jestem z siebie bardzo zadowolony. Dziś odpoczywam przed jutrzejszym półfinałem

- powiedział w rozmowie z nami 2 września, przed półfinałem. Dodajmy, że w tej dziedzinie sportu w Tokio startują jeszcze dwie Polki - Kamila Kubas, która zajęła drugie miejsce w wyścigu eliminacyjnym sprintu kajakowego na 200 metrów kobiet w klasie KL2 i awansowała do półfinału oraz Katarzyna Kozikowska, która również awansowała do półfinału. Była druga w wyścigu eliminacyjnym sprintu kajakowego kobiet na 200 metrów w klasie KL3.

Mateusz Surwiło w Tokio

Przypomnijmy, że od 27 sierpnia Mateusz Surwiło jest w Tokio. Pozostanie tam do 5 września. Eliminacje zaplanowano na 2 września, finały i półfinały - drugiego dnia około 3 w nocy czasu polskiego. Pochodzący z Wolsztyna kajakarz podczas Pucharu Świata w Szeged na Węgrzech zajął w finale KL3 200 m szóstą lokatę i tym samym zakwalifikował się do Igrzysk Paraolimpijskich w Tokio. Dla sportowca to z pewnością spełnienie marzeń, ale też spore wyzwanie.

Jak wyglądają przygotowania do igrzysk?

Zapytany o przygotowania stwierdza, że najwięcej czasu poświęca cały czas na jak najlepsze przesuniecie łódki, zatem dwie jednostki treningu dziennie są wykonywane w wodzie, trwają co najmniej godzinę.

- Do tego oczywiście utrzymane jednostki treningowe siłowe oraz tlenowe na rowerze plus rozciąganie. Oczywiście im bliżej startu, tym objętość tego wszystkiego się zmniejsza

- tłumaczy nasz rozmówca.

Start w Tokio spełnieniem sportowych marzeń. Co mówił przed startem?

Jak przyznaje kajakarz, kwalifikację do igrzysk zdobył wyłącznie dzięki swojej ciężkiej pracy i oczywiście trenera. Przygotowania trwały od 2017 roku.

- Jedym z marzeń był sam start w Tokio. W końcu z prawie pięćdziesięciu państw wystartuje tylko dziesięć, więc być wśród tej dziesiątki to już jest wyczyn. Głównym celem jest oczywiście medal

- zauważa. Z pewnością spełnianie marzeń, wyzwania mogą wywołać szereg różnych emocji. Jakie towarzyszą Mateuszowi?

- Tak jak już kiedyś wspominałem, na ten moment nie stresuję się i nie zastanawiam nad czymś, nad czym nie mam wpływu. Przychodzę, robię swoje i wychodzę. Cel jest jeden: jak najlepszy start w Tokio i medal. Start, po którym będę z siebie dumny, po którym usiądę i powiem sam sobie: "dobra robota, dałeś z siebie 200 procent"

- podkreśla.

Czytaj więcej:

Zobacz także

Wizualizacja robi wrażenie. Może kiedyś uda się ją urzeczywistnić?

Wolsztyńska Copacabana spełnieniem marzeń? Gmina stara się o pieniądze

Indianie i kowboje zagościli w sobotnie południe w Wolsztynie. Wszystko z okazji Festiwalu Czyste Country

Festiwal Czyste Country 2021: Motocykliści w indiańskich str...

W pokoju Adasia wkrótce pojawi się piętrowe łóżko

Marzenia się spełniają! Pokoje dzieci z Domu Dziecka Droga s...

45-lecie Zespołu Pieśni i Tańca Kębłowo. Sylwia Kotlarska wy...

Ruszył punkt gastronomiczny na plaży w Karpicku

Turyści: "Plaża w Karpicku to małe Saint Tropez". Ruszył pun...

Pan Andrzej i pan Krzysztof przyznają, że to niełatwa praca. W kabinie jest bardzo gorąco

Kolejna podróż pociągiem retro za nami! Tym razem do Stefanowa

W nocy, 19 sierpnia doszło do pożaru tartaku w Mochach

Pożar tartaku w Mochach. Kilkanaście godzin walczono z ognie...

Osobówka uderzyła w tył naczepy ciągnika rolniczego

Zderzenie dwóch motocykli i samochodu osobowego

Zderzenie dwóch motocykli i samochodu osobowego

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wolsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto