Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec Kaszczoru kierował pod wpływem narkotyków

OPRAC.:
Natalia Krawczyk
Natalia Krawczyk
Patryk Kaczmarek/zdjęcie ilustracyjne
Policjanci z Przemętu zwrócili uwagę na jadący ul. Cysterską samochód marki Volkswagen Polo. Mężczyzna wzbudził podjerzenia, ponieważ godzinę na widok radiowozu gwałtownie przyspieszył i skręcił w boczną ulicę. Okazało się, że kierowca był pod wpływem narkotyków.

We wtorek, 26 stycznia ok.godz. 19 na ul. Cysterskiej w Kaszczorze policjanci z Przemętu zwrócili uwagę na mężczyznę, który godzinę wcześniej, jadąc w przeciwnym kierunku, na widok oznakowanego radiowozu gwałtownie zwiększył prędkość jazdy i skręcił w boczną ulicę. Jak informuje rzecznik wolsztyńskiej policji, Wojciech Adamczyk, mundurowi, postanowili zatrzymać kierowcę do kontroli, ponieważ wcześniej nie mieli takiej możliwości i sprawdzić, co było powodem takiego zachowania na drodze.

- Już na początku kontroli uwagę policjantów zwróciło nieadekwatne do sytuacji zachowanie 24-letniego kierowcy - mieszkańca Kaszczoru i jego pasażera. Mężczyźni byli wyraźnie zdenerwowani, a kierowca mówił w sposób bełkotliwy i nielogiczny oraz unikał kontaktu wzrokowego z policjantami

- wyjaśnia Wojciech Adamczyk.

Po chcwili z wnętrza samochodu wydobył się charakterystyczny zapach marihuany. Mężczyźni zostali wezwani przez policjantów do wydania rzeczy pochodzących z przestępstwa lub mogących posłużyć do jego popełnienia, a następnie poddani kontroli osobistej. Okazało się, że kierowca i pasażer nie posiadali przy sobie środków odurzających.

Czytaj

Policjanci podejrzewali, że 24-latek mógł kierować pojazdem znajdując się pod wpływem narkotyków, dlatego przetransportowali go do wolsztyńskiego szpitala, gdzie przeprowadzono badanie moczu pod tym kątem. Wynik wskazał na obecność w organizmie kierowcy amfetaminy, metamfetaminy, ecstasy i marihuany. W tej sytuacji policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.

- Niestety, zarzuty skierowane przeciwko mężczyźnie nie ograniczyły się wyłącznie do przestępstwa kierowania pojazdem mechanicznym pod wpływem zabronionych substancji. Policjanci na podstawie sprawdzeń w bazie danych ustalili, że pochodzące z Niemiec auto zostało tam wyrejestrowane i w związku z tym nie jest dopuszczone do ruchu. Dodatkowo nie posiada też ważnego badania technicznego oraz ubezpieczenia OC

- informuje rzecznik wolsztyńskiej policji.

W sprawie wszczęto postępowanie przygotowawcze, a jego efektem może być dla mężczyzny nawet 2 lata pozbawienia wolności, grzywna do 5000 złotych oraz kara za brak OC do 5600 złotych

Niebezpieczne zdarzenie na skrzyżowaniu. Bus zderzył się z osobówką

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wolsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto