Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na remont trasy w Chorzeminie nie ma szans. Będzie za to rondo [ZDJĘCIA]

Jakub Czekała
Jakub Czekała
Jest droga, którą można by w prosty i przyjemny sposób jadąc od strony Nowego Tomyśla ominąć miasto i dotrzeć do trasy krajowej nr 32. Niestety jej stan jest fatalny i dla kierowców, to obecnie droga przez mękę, a nie mała obwodnica. Czy jest szansa, że to się zmieni?

W ostatnim czasie informowaliśmy o niepokojach części mieszkańców osiedla Heleny w Wolsztynie, która jest przeciwna rozpoczynającej się inwestycji, polegającej na budowie nowej drogi przez ich osiedle, która połączy tamtą część miasta z Karpickiem.

Kierowcy się cieszą, bo będą mogli szybciej przejechać, mieszkańcy wprost przeciwnie. Swoje niezadowolenie wyrażali już kilkukrotnie, między innymi pisząc petycje, czy uwagi do inwestorów. Z drugiej strony Wolsztyna i okolic sytuacja jest inna. Jest droga, która mogłaby być potraktowana, jako nieformalna obwodnica zachodniej części miasta i nawet ruch tam jest całkiem spory. Niestety nawierzchnia pozostawia bardzo wiele do życzenia.

Mamy tu na myśli odcinek drogi z Chorzemina, w kierunku Nowego Młyna i trasy wojewódzkiej nr 305. Kierowcy, którzy znajdą okolicę i tak tędy skracają sobie drogę, bo skręcając z trasy wojewódzkiej, przez Chorzemin – omijając wolsztyński szczyt – można łatwo dojechać – ulicą Niałecką do trasy krajowej nr 32. Można i tak się robi. Jednak kierowcy korzystający z odcinka muszą uzbroić się w bardzo duże opanowanie nerwów, szczególnie na odcinku od skrzyżowania z drogą na nowy Młyn i odcinkiem wojewódzkim, a dalej w kierunku Chorzemina.

Droga na około 500 metrach jest w stanie fatalnym, by nie powiedzieć tragicznym.

- To już nawet nie są dziury, ale prawdziwe połacie wyrw, nierówności, dosłownie szutru – żali nam się jeden z kierowców. W niektórych miejscach asfaltu zupełnie brakuje. I zarządca drogi jedyne co zrobił, to… ustawił ograniczenia prędkości do 30 kilometrów na godzinę. Fakt, to dobra asekuracja, bo przynajmniej przy okazji uszkodzenia wozu nie powinno się mieć do nikogo pretensji, że droga w złym stanie. A można by przecież to naprawić i była by bajeczke – mówi nam jeden z kierowców.

Sami przejechaliśmy się wskazywanym odcinkiem i niestety potwierdziliśmy spostrzeżenia naszego czytelnika. Jest źle. Trzeba tam jechać bardzo wolno i bardzo ostrożnie. Nocą ktoś może się zdziwić.

Droga ta jest w zarządzaniu Powiatu Wolsztyńskiego. Spytaliśmy więc, czy są plany na modernizację odcinka lub choćby bieżącą naprawę nawierzchni w tym – bądź co bądź – kiepskim miejscu.

- Do końca roku, jak i w najbliższej przyszłości nie mamy w planie remontu tej drogi, jedynie prace związane z bieżącym utrzymaniem. Chciałbym podkreślić, że trakt nigdy nie miał nawierzchni asfaltowej! W trakcie remontu wiaduktu w Wolsztynie, w celu wytyczenia objazdu trasa została tylko pokryta tzw. destruktem asfaltowym. Zatem jest to właściwie droga ze wzmocnioną konstrukcją – informuje nas wicestarosta Powiatu Wolsztyńskiego Mariusz Silski.

Jak więc wyjaśnia wicestarosta, szans na poprawę jakości odcinka praktycznie nie ma. Dodać tu jednak warto, że jeszcze w tym roku rozpoczną się prace modernizacyjne z drugiej strony, już w samym Wolsztynie.

Przypomnijmy, że Powiat Wolsztyński jeszcze w zeszłym roku podjął decyzję, że przebuduje skrzyżowanie ulicy Niałeckiej, Poniatowskiego oraz Bohaterów Bielnika na rondo. Właśnie ulica Bohaterów Bielnika, to droga w kierunku Chorzemina.

Przebudowa poprawi wyjazd z tej drogi, który już dziś jest trudny, a w przyszłości – ze względu na plany budowy osiedla mieszkaniowego w Chorzeminie – jeszcze się zwiększy. Rondo rozładuje ruch i zdecydowanie skróci czas oczekiwania na wyjazd z ulic podporządkowanych.

Co więc nowego w sprawie budowy ronda?

- Przetarg na budowę ronda będzie ogłoszony w najbliższym czasie. Planowany termin realizacji inwestycji ok. 12 miesięcy – dodał wicestarosta Silski.

Tym samym za nieco ponad rok poprawi się życie kierowców z drugiej strony Chorzemina.

- Być może w międzyczasie powiat znajdzie pieniądze na przebudowanie odcinka za Chorzeminem w stronę dw 305? Wtedy całość byłaby bardzo fajną alternatywą dla przepychania się przez Karpicko i Wolsztyn – dodaje nasz czytelnik.

Czy tak się stanie, zobaczymy.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wolsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto