2 maja około godziny 20 na drodze pomiędzy Powodowem, a Żodyniem kierujący samochodem marki Volkswagen Touran nie dostosował prędkości jazdy do warunków drogowych, zjechał do przydrożnego rowu, a następnie uderzył w drzewo i doprowadził do dachowania pojazdu. Jak informuje rzecznik wolsztyńskiej policji, autem kierował 33-letni mieszkaniec Gradowic
- Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że kierowca pomimo znacznych uszkodzeń pojazdu sugerujących możliwość doznania poważnych obrażeń ciała wyszedł z opresji z niegroźnymi potłuczeniami. Niestety badanie alkotestem, jakiemu został poddany wskazało, że znajduje się pod wpływem alkoholu
- wyjaśnia Wojciech Adamczyk. Urządzenie wskazało 0,53 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, czyli 1,11 promila w organizmie.
- Materiały wszczętego w tej sprawie postępowania niebawem trafią do sądu. Kara z jaką musli liczyć się skrajnie nieodpowiedzialny mężczyzna do pozbawienie wolności do 2 lat. Dodatkowo utraci też uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi
- zauważa rzecznik wolsztyńskiej policji.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?