Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nieudana inauguracja sezonu w wykonaniu piłkarek nożnych Gromu Wolsztyn

Roland Buśko
Roland Buśko
Nie udała się inauguracja sezonu piłkarskiego paniom z Gromu Wolsztyn, które na własnym obiekcie uległy Górniczej Konin 1:4, przegrywając do przerwy 0:1

Mecz miał od samego początku bardzo wyrównany przebieg i choć rywalki przyjechały do Wolsztyna w roli faworytek wcale nie było tego widać na boisku, bowiem gospodynie podeszły do spotkania z wielkim zaangażowaniem i ogromną determinacją, a o ich postawie mogą świadczyć przynajmniej trzy stuprocentowe akcje, które powinny zakończyć się bramkami. Niestety za każdym razem na posterunku była bramkarka zespołu z Konina. To co nie udało się zawodniczkom Gromu, wykorzystały zawodniczki Górniczej, które w trzydziestej ósmej minucie spotkania po strzale Wiktorii Owoc, wyszły na prowadzenie 1:0. Wcześniej, bo w czternastej minucie doszło do bardzo niebezpiecznego zagrania w wolsztyńskim polu karnym, podczas którego ucierpiała bramkarka Gromu Wiktoria Cisowska. Uraz okazał się na tyle poważny, że piłkarka została zabrana przez Zespół Ratownictwa Medycznego do wolsztyńskiego szpitala. Sytuacja ta z pewnością wpłynęła na postawę koleżanek z drużyny, które bardzo przejęły się zdrowiem bramkarki. Drugą część spotkania wolsztynianki rozpoczęły z ogromnym polotem, zamykając rywalki na ich połowie, strasząc je od czasu do czasu groźnymi strzałami. Żaden z nich niestety nie znalazł drogi do bramki rywalek, te z kolei po szybkim ataku przeprowadzonym w pięćdziesiątej ósmej minucie podwyższyły na 2:0. Autorką bramki była Emilia Libner. Bramka ta całkowicie podcięła skrzydła zawodniczkom Gromu, które od tego momentu zaczęły popełniać sporo błędów, które skwapliwie wykorzystywały zawodniczki Górniczej. W siedemdziesiątej siódmej minucie spotkania bramkę na 3:0 zdobyła Klaudia Adamczak i w tym momencie było już praktycznie po meczu, choć Koninianki wcale nie zamierzały odpuszczać. Upór się opłacał ponieważ dziewięć minut później swoją drugą, a dla zespołu czwartą bramkę zdobyła Wiktoria Owoc. Piłkarki Gromu w samej końcówce udowodniły jednak, że są dobrze przygotowane do sezonu i po przepięknej akcji i strzale z dystansu Martyny Woś, zmniejszyły rozmiary porażki do 1:4. W samej końcówce spotkania doszło znów do niebezpiecznej sytuacji w której zderzyły się głowami piłkarki Gromu i Górniczej. Konsekwencją czego, znów na boisku musiała pojawić się karetka pogotowia. Miejmy nadzieję , że obie zawodniczki zarówno z Wolsztyna jak i z Konina szybko wrócą do pełni sił i wkrótce znów będą mogły zagrać w barwach swoich klubów. Po meczu kapitan drużyny Aleksandra Piszczek powiedziała: Niestety pomimo dużego zaangażowania przegrywamy mecz 1:4. Dużo niewykorzystanych okazji można powiedzieć, że się zemściło. Bardzo chciałyśmy wygrać ten mecz i takie było założenie przed jego rozpoczęciem. Wyszłyśmy bardzo zmotywowane i dobrze przygotowane ale nie da się ukryć, że kontuzja jaką doznała nasza bramkarka została w głowie każdej z nas już do końca meczu . Nie mając drugiej bramkarki na ławce, trener musiał postawić na bramkę zawodniczkę z pola, która popisywała się naprawdę fajnymi wybronionymi akcjami ale niestety przeciwniczki znalazły nasze słabe punkty, strzelając nam aż 4 bramki. Zdrowie naszej bramkarki było jednak dla nas najważniejsze, miejmy nadzieję, że Wiktoria szybko do nas wróci i udowodni jeszcze nie raz, że jest bardzo mocnym punktem w drużynie. W imieniu całej drużyny chciałybyśmy bardzo podziękować kibicom, którzy w sobotnie popołudnie wybrali się na wolsztyński stadion żeby nam kibicować i być z nami. Jest to dla nas bardzo ważne, bo o wiele lepiej gra się gdy na trybunach siedzą kibice . Z drużynowym pozdrowieniem:" Hej! Grom!"

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wolsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto