NIK wskazuje na nieprawidłowości w szpitalu

Owe nieprawidłowości dotyczą sposobów postępowania z odpadami medycznymi. Sprawa jest poważna, bo już w 2014 r. NIK właśnie pod tym kątem skontrolował wybrane placówki w całym kraju. Wystawiono wówczas negatywną opinię odnośnie funkcjonowania systemu zagospodarowania odpadów medycznych.
Po tamtej kontroli oraz licznych doniesieniach prasowych o dalszych nieprawidłowościach teraz poznańska delegatura NIK wzięła pod lupę sześć wielkopolskich podmiotów leczniczych. W tym gronie znalazł się też wolsztyński szpital. Efekty kontroli nie są dobre.

- System unieszkodliwiania odpadów medycznych w Wielkopolsce nie funkcjonuje prawidłowo. Istotne nieprawidłowości dotyczyły postępowania z odpadami medycznymi zarówno na etapie ich segregowania i magazynowania, jak i ewidencjonowania oraz wywiązywania się z obowiązków sprawozdawczych. Szczególnie niepokojące jest to, że w każdym ze skontrolowanych szpitali wystąpiły zaniedbania - czytamy w komunikacie NIK.

Jeśli chodzi o szpital w Wolsztynie, to wbrew warunkom określonym w umowach z odbiorcami dokonywano zapłaty za usługę unieszkodliwienia odpadów, pomimo braku udokumentowania tej czynności lub płacono za ilości odpadów medycznych odebranych, a nie za ilości odpadów, których unieszkodliwienie potwierdzone zostało w dokumentach. W związku z wystąpieniem nieprawidłowości w podmiotach leczniczych w Gostyniu, Turku i Wolsztynie delegatura NIK skierowała zawiadomienia o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia wykroczeń do Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska. Poproszony o komentarz dyrektor szpitala, Tadeusz Tofel spytał skąd posiadamy informację o wynikach kontroli NIK-u. Gdy oznajmiliśmy, że jest ona dostępna na stronie internetowej NIK, dyrektor Tofel oświadczył, że nie będzie komentował sprawy.

Czy imię determinuje nasze życie?