Halloween - święto, które dotarło do nas niedawno
Święto Halloween często uważane jest za chwilową, dziwaczną modę, która kompletnie nie pasuje do obchodzonej przez nas kolejnego dnia uroczystości Wszystkich Świętych. Bo w końcu jak pogodzić zwyczaj przebierania się za kościotrupy czy słynną zabawę w „cukierek albo psikus” z zadumą towarzyszącą zapalaniu zniczy na grobach najbliższych? Choć na pierwszy rzut oka wydaje się to trudne, obie uroczystości łączy więcej, niż może nam się wydawać.
Halloween najprawdopodobniej wywodzi się z celtyckiego święta Samhain wyznaczającego koniec lata (a dokładnie: sezonu żniw) i początek zimy. Uroczystość, w której żegnano lato, witano zimę i obchodzono święto zmarłych, przypadała na noc z 31 października na 1 listopada. Zwyczaj związany z przebieraniem się i zakładaniem masek pozostał z nami do dziś.
Nie wszyscy z radością podchodzą do tych obchodów i wielu również święto to ma przeciwników. Niestety ostatnie wydarzenia, do których doszło w mieście - nie zmieniają tego podejścia.
Akty wandalizmu - W Nowym Tomyślu obrzucano drzwi jajkami i mąką
1 listopada 2022 roku otrzymaliśmy do naszej redakcji zdjęcia od naszych czytelników w sprawie aktów wandalizmu, do których doszło przed dzień Wszystkich Świętych w Nowym Tomyślu. Dzieci chodziły od domu do domu i zbierały słodycze, a jeśli ich nie otrzymywały, w zamian robiły niegroźne psikusy. Jest to jednak zabawa, która nie zawsze cieszy się poparciem i nie każdy chce brać w niej udział. W Nowym Tomyślu zdarzyły się przypadki, gdzie psikusy przekroczyły granicę śmiesznego żartu.
- Takie Halloween w Nowym Tomyślu. Drzwi obrzucone jajkami i mąką. To wejście do bloku nr 54 przy ulicy Wypoczynkowej w Nowym Tomyślu. Zgłosiłem do straży miejskiej - licząc że może coś się nagrało na monitoringu miejskim. Myślę, że to zbyt drobna sprawa dla policji. Nie chciałbym zabierać czasu policjantom na taką błahostkę
- wyjaśnia nasz czytelnik. Niestety, jak się później okazało przypadek opisany przez naszego internautę, nie był jedyną taką sytuacją. Część dzieci postanowiła wykorzystać Halloween do skrajnych form żartów. Następnego dnia, w mediach społecznościowych, można było natknąć się na kilka wpisów nowotomyślan, którzy z wściekłością informowali o domach obrzucanych jajkami, czy drzwiach mieszkań obrzuconych mąką.
- Nie jestem z tym problemem sama. Zabawa tak ale aktom wandalizmu i niszczeniu mienia mówimy nie! Zatem proszę osobę lub osoby które w dniu wczorajszym (przyp. red. 31 października 2022 roku) były na ul. Szkolnej i rzuciły jajkiem o uprzejme przyjście i zmycie śladów na elewacji budynku
- napisała w mediach społecznościowych mieszkanka. Jak dodała osoba/osoby ta/te chciała/chciały zrobić psikus - nie ma sprawy - można było jajko rzucić przy wejściu, ale nie po ścianach.
- Ja na żartach się znam ale rozsądnych. Czekam do środy, 3 listopada 2022 roku inaczej wizerunek może pojawić się na policji
- czytamy w dalszej części komunikatu na Facebooku. Pod postem wywiązała się dyskusja nowotomyślan o sposobie obchodzenia tego święta w naszym mieście.
- W ogóle nie pojmuje rzucania jajami! Nam też drzwi obrzucili, bo nie było nas w domu. Zabawa zabawą, ale można użyć mąki czy papieru toaletowego...
- napisała inna mieszkanka. Uroczystość ta ma również wielu zwolenników. Pod postem zwracano uwagę na fakt, że to tylko głupie żarty nastolatków, czy dzieci.
- Była pani uprzedzana… „Cukierek albo psikus”. Skoro nie miała pani cukierków, to niech się pani nie dziwi, że ma jajo na ścianie. Dzieci były przygotowane na robienie psikusów… A jak nie chce pani się bawić z dziećmi - to po prostu radzę w ogóle nie otwierać drzwi…
- dodał kolejny komentujący.
Niestety ale należy zwrócić uwagę, na fakt, że wszystko w granicach normy i zdrowego rozsądku - dla jednego to tylko ściana, dla kogoś innego trud i praca włożona w wygląd domu. A takie sytuacje na pewno nie przekonają przeciwników Halloween do wspólnej zabawy.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?