Nowy Tomyśl: Warsztaty czekoladowe w Szkole Podstawowej

A jak przebiegała realizacja słodkiego zadania? Z samego rana do szkoły zawitała przemiła Pani, która przyjechała aż z Torunia. Już o 8:00 wszystko było przygotowane dla pierwszej grupy. Od samych drzwi uczniów witał przemiły, słodki, czekoladowy zapach, a oczom ukazała się czekoladowa fontanna. Emocje sięgały sufitu. Pani, która prowadziła zajęcia, rozpoczęła je od opowiedzenia nam historii czekolady, nie zabrakło przy tym humorystycznych anegdot i niekontrolowanych wybuchów... śmiechu.

Rozmawiano też o składnikach czekolady oraz o pochodzeniu ziarna kakaowca. Najbardziej zaskoczyła nas informacja, że ziarno kakaowca, które jest wielkości pięści dorosłej osoby, wystarcza na przygotowanie zaledwie jednej tabliczki czekolady.

Po takim wstępie uczniowie otrzymali kubeczki wypełnione płynną czekoladą, foremki w kształcie serca oraz przeróżne dodatki: żelki, drażetki, ciasteczka, ryż, rodzynki, wiórki kokosowe, kolorowe posypki czy suszone banany. Uczestnicy mogli udekorować swoją czekoladę jak tylko sobie zamarzyli - rozpoczęło się istne szaleństwo, ponieważ każdy chciał zatopić w swoim serduszku wszystko co najsmaczniejsze, starając się przy tym stworzyć słodkie arcydzieło. Po ukończeniu zadania nadeszła pora na ozdobne zapakowanie powstałych serc. Efekty przerosły najśmielsze oczekiwania.

To jednak nie koniec. Na uczestników warsztatów czekała słodka niespodzianka. Każdy miał okazję zanurzyć wybrany słodycz (ciasteczko, rurkę, piankę itp.) w czekoladowej fontannie, żeby móc wreszcie skosztować tego uwielbianego przez dzieci i dorosłych przysmaku.

Podczas tych wspaniałych warsztatów uśmiechy nie schodziły z dziecięcych twarzy. To był przemiły dzień, po którym zostały nam na pamiątkę czekoladowe serca, radosne zdjęcia i cudownie słodkie wspomnienia!