MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Opalenica. Marcin Rabiega dotarł do finału Koła Fortuny. Jaką kwotę udało mu się wygrać?

Julia Kasperczak
Julia Kasperczak
archiwum prywatne
Mieszkaniec gminy Opalenica, Marcin Rabiega wystąpi w 930 odcinku programu Koło Fortuny emitowanego na TVP2. Na co dzień pracuje jako strażak w Wojskowej Straży Pożarnej. Do programu zgłosił się dzięki swojej rodzinie.

Marcin Rabiega na co dzień mieszka w Dakowy Mokre i pracuje jako zawodowy strażak w Wojskowej Straży Pożarnej w Porażynie. Jak mówi w programie - wydatków jest sporo, ponieważ rozpoczął budowę domu, a niedługo bierze ślub, dlatego wygrane pieniądze miałby na co przeznaczyć.

Jak trafił do Koła Fortuny?

W rozmowie z nami opowiada, że do programu zgłosił się z przypadku. Wspomina, że często wraz z rodziną oglądał Koło Fortuny w domu.

- Dobrze mi szło zgadywanie haseł na kanapie, więc padła propozycja: Skoro taki jesteś mądry w domu na kanapie, to się zgłoś

- mówi Marcin Rabiega i dodaje, że od razu odpowiedział na "zaczepki" rodziny: Ja się nie zgłoszę? Pewnie, że się zgłoszę.

Jak mówił, tak zrobił. Zgłoszenie do programu wysłał w marcu 2018 roku, pierwszą odpowiedź z formularzem zgłoszeniowym otrzymał w lipcu 2019 roku.

- Wyjeżdżałem akurat na półroczne szkolenie, więc nie odpisałem od razu, dopiero w lutym 2020 roku

- informuje i dodaje, że zaproszenie do Warszawy na casting przyszło we wrześniu. Opowiada, że po jakichś trzech tygodniach otrzymał zaproszenie na nagranie, które odbyło się pod koniec października.

- Po castingu myślałem, że nie ma szans, bo pytania były bardzo trudne, ale jednak się udało

- informuje.

Koło Fortuny - jak mu poszło?

Marcin Rabiega nie zdradził nam wyniku podczas rozmowy przed emisją programu. Po obejrzeniu odcinka, dowiedzieliśmy się jednak, że poszło mu bardzo dobrze! Podczas pięciu rund oraz rundy startowej, Marcin wygrał 3900zł i zestaw gier. Kwota, którą udało mu się zdobyć, była najwyższą wśród uczestników odcinka, dlatego dała mu szansę wzięcia udziału w finale Koła Fortuny. Hasło końcowe, na które trafił, pochodziło z kategorii historia i brzmiało: "Szarże husarii pod Chocimiem". Niestety, Marcinowi udało się odkryć tylko dziewięć liter, co utrudniło mu odgadnięcie całego hasła i uniemożliwiło wygraną w finale. Kwota w kopercie, jaką mógł zdobyć, wynosiła 20 000zł.

Zobacz także

Gdzie w powiecie nowotomyskim wystąpią przerwy w dostawie energii? Sprawdź w naszej galerii ----->

Powiat nowotomyski. Gdzie nie będzie prądu? [25.01-31.01]

[g]8101959[g]

od 7 lat
Wideo

Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto