Opuszczony szpital w Wielkopolsce budzi grozę! Znany w całym województwie obiekt popadł w ruinę. Zobacz, jak wygląda w środku

Kiedyś przebywało tu równocześnie kilkuset pacjentów. Szpital Rehabilitacyjny w Miłowodach został wybudowany w latach 50. XIX wieku. Placówka działała do 2006 roku. Z powodu zadłużenia i braku płynności finansowej została zlikwidowana, a pacjenci i personel przenieśli się do Szpitala Kardiologicznego w Kowanówku, który poszerzył swoją działalność. Stary obiekt zaczął popadać w ruinę.

Czytaj też: Tajemniczy pałac w Wielkopolsce na sprzedaż. Pojawia się w nim Czarna Dama? To niezwykłe miejsce

Dwukondygnacyjny budynek przed likwidacją szpitala miał aż 4500m² powierzchni użytkowej. Położony jest na ogromnym, 20-hektarowym terenie, z którego większość stanowi zabytkowy park, niegdyś piękny, później zaniedbany i pełen chwastów. Widząc, jak po kilkunastu latach wyglądał, trudno było uwierzyć, że jeszcze kilkanaście lat temu te okolice cieszyły oczy kilku setek osób dziennie. Nikt jednak nie zadbał o ochronę tego terenu ani przed siłami natury, ani przed wandalami. Skutki były opłakane. Wybite okna, potłuczone kafelki, zniszczone parkiety, złuszczona farba, porozrzucane dokumenty - tak wyglądało to miejsce.

Zobacz też: Przerażające dawne metody leczenia. Dziś wywołają ciarki. Lobotomia, rażenie prądem, wypalanie żelazem. Jak kiedyś leczono pacjentów?

W zeszłym roku rozpoczęto prace porządkowe. Zabezpieczono dach, dzięki czemu woda przestała wlewać się do środka. Częściowo oczyszczono ściany, zerwano też parkiety, które w dużej części zgniły. Wyrzucono też stare meble i sprzęty, pozostawione przez personel. Zdjęcia, które zrobiła dziennikarka "Głosu Wielkopolskiego" jeszcze przed ich rozpoczęciem dobitnie jednak pokazują, jak bardzo zdewastowane zostało po zamknięciu szpitala to miejsce.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]