Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Parowozownia Wolsztyn zagrożona? Znamy stanowisko PKP Cargo

Natalia Krawczyk
Natalia Krawczyk
Natalia Krawczyk
Wolsztyńska parowozownia jest jedyną na świecie, która obsługuje planowe przewozy pasażerskie trakcją parową na normalnym torze. Pod koniec maja pojawiła się w internecie zbiórka na jej utrzymanie, która sygnalizowała wyraźne problemy finansowe muzeum. Dyrektor parowozowni Wojciech Marszałkiewicz poinformował wówczas o znacznym zadłużeniu ze strony PKP Cargo, które nie przelało pieniędzy potrzebnych na jej funkcjonowanie. Sytuacja do dziś się nie zmieniła, a pomóc ma audyt, którym PKP Cargo warunkuje przelanie pieniędzy za ubiegłe lata, ale i za 2021 rok.

Tak jak w ubiegłym roku i w tym, każdy z założycieli Instytucji Kultury Parowozownia powinien przekazać rocznie 800 tys. zł. Temat zaległości finansowych poruszono na sesji Rady Powiatu Wolsztyńskiego 29 grudnia 2020 roku.

- Czekamy na wyniki audytu i była to deklaracja prezesa podczas spotkania wrześniowego z panem marszałkiem

- mówi Krzysztof Losz z biura prasowego PKP Cargo. Jak dodaje, audyt ruszył w grudniu przed świętami, wówczas audytorzy otrzymali pierwsze dokumenty.

- W komisji są przedstawiciele wszystkich udziałowców, więc nie będzie tak, że narzucimy jakąś swoją wolę. Trudno powiedzieć jak długo będzie to trwało, na pewno nikt nie będzie naciskał. Dajemy czas, aby profesjonalnie audytorzy przejrzeli dokumenty i przedstawili informacje. Decyzja formalnie musi zapaść na organach korporacyjnych, czyli zarząd i rada nadzorcza, ponieważ jesteśmy spółką giełdową, ale audyt jest takim dokumentem, który jest przedstawiany zarządowi przy podejmowaniu decyzji, dlatego musimy czekać na wyniki

- zaznacza nasz rozmówca.

Starosta wolsztyński Jacek Skrobisz podkreśla, że audyt będzie decydujący przy wypłaceniu zaległych funduszy ze strony PKP Cargo.

- Dostaliśmy materiały z Urzędu Marszałkowskiego do przeprowadzenia tego audytu. Dwie osoby, które zostały wyznaczone ze starostwa otrzymały już te materiały i dokonują analizy przesłanych dokumentów

– wyjaśnia Jacek Skrobisz. Jak dodaje, uczestniczył w zdalnym posiedzeniu Rady Ekonomicznej, w którym jednym z punktów było wyrażenie zgody, aby dokonać zmiany w planie finansowym, ale zmiany wewnątrz tego planu finansowego niepowodujące żadnych dodatkowych kosztów.

- Dyrektor zaproponował, aby parowóz został poddany kompleksowemu remontowi. Na co trzech członków Rady Ekonomicznej wyraziło zgodę, czyli przedstawiciele: marszałek, burmistrz i ja. Natomiast trzech przedstawicieli PKP Cargo nie zgodziło się z tym, ale w regulaminie jest taki zapis, że wtedy głos przewodniczącego decyduje i przewodniczący pan Szczepanowicz zadecydował i wyraziliśmy zgodę na to

- powiedział starosta. Dodał, że podczas całego spotkana kilkukrotnie apelował do przedstawicieli PKP Cargo, aby dotrzymali zapisu z umowy i przekazało zaległe środki.

- Przez 2 lata PKP Cargo nie przekazało środków i na koniec tego naszego posiedzenia, jako wniosek końcowy złożyłem w naszym imieniu, wniosek do PKP Cargo właśnie o tę kwestię, aby te pieniądze zostały przekazane. Gdyby PKP Cargo przekazało te pieniądze to myślę, że parowozownia nie miałaby problemów finansowych. Przedstawiciele Cargo zapewniali, że wszystko jest na dobrej drodze, a składając im życzenia noworoczne stwierdziłem, że mam nadzieję, że przyszły rok będzie rokiem dobrym dla Instytucji Kultury i PKP Cargo wreszcie przekaże te środki. Dążę, aby te pieniądze rzeczywiście zostały przekazane. My się wywiązujemy ze swoich umów, marszałek, burmistrz a PKP Cargo jakoś no nie kwapi się do tego

- mówił starosta.

Jak poinformował dyrektor parowozowni, dobrą informacją jest, że na początku stycznia podpisują umowę z Kolejami Wielkopolskimi na obsługę pociągów rozkładowych. Tak też się stało. Burmistrz Wojciech Lis zaznacza, że od 16 stycznia parowozownia wznawia obsługę ruchu planowego, ponadto trwa wymiana korespondencji między Instytucją Kultury a PKP Cargo.

- Pojawi się w obsłudze naprawiona przez parowozownię lokomotywa. Poza tym cały czas myślimy o terenach, które przejęliśmy między stacją kolejową, a Jeziorem Berzyńskim, tam gdzie ma powstać ekspozycja parowozów, tzw. Miasteczko Kolejowe

– mówi Wojciech Lis.

Parowozownia Wolsztyn

Parowozownia Wolsztyn. Byliście w warsztacie? [GALERIA]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wolsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto