W kwietniu obowiązki dyrektora po wielu latach przestał pełnić Wojciech Marszałkiewicz. Konkurs na to stanowisko nie musiałby się odbyć, gdyby czterech organizatorów instytucji kultury - Samorząd Województwa Wielkopolskiego, Miasto Wolsztyn, Powiat Wolsztyński i PKP CARGO - zdecydowało się jednogłośnie na wspólnego kandydata. Zaproponowaną kandydaturę Wojciecha Marszałkiewicza negatywnie zaopiniował zarząd Powiatu Wolsztyńskiego.
W rozmowie z nami Wojciech Marszałkiewicz przyznał, że przystąpi do konkursu. Ponadto chce utrzymać a parowozowni ruch planowy, który był do tej pory.
- Czekam, aż konkurs będzie rozpisany. Z tego co wiem, trwają ustalenia w tej sprawie. Na pewno do niego przystąpię. Parowozownia to całe moje życie i nie poddam się. Ważne jest dla mnie, aby parowozownia była czynna. W Polsce jest wiele skansenów i nie chciałbym, aby i tutaj tak się stało - zauważa.
Zdaniem starosty Jacka Skrobisza parowozownię może uratować menadżer, który znajdzie środki zewnętrzne na remont nie tylko lokomotyw, ale i całego obiektu. Przypomnijmy, że modernizacji wymaga hala wachlarzowa i budynek administracyjny.
Burmistrz Wojciech Lis udzielił pozytywnej opinii. Docenia wiedzę techniczną Wojciecha Marszałkiewicza oraz znajości branżowe. Wielokrotnie podczas sesji radni zastanawiali się, czy parowozy mają jeździć w ruchu planowym, czy ma być to tylko muzeum.
- Jak zabraknie dyrektora i przyjdzie tylko menadżer, tej parowozowni w ruchu planowym nie będzie – stwierdził zastępca burmistrza Tomasz Spiralski.
Parowozownia posiada około 30 parowozów różnych serii. Jak czytamy na stronie internetowej, najciekawszymi są: najstarszy, używany po wojnie w hucie Szczecin bezogniowy parowóz TKb b4 z 1912 r., znany z filmów „Pianista” czy „Miasto z morza” Ok1-359 z 1917 r., trzycylindrowy Ty1-76 z 1919 r., jedyny zachowany z tej serii na świecie parowóz Tr5-65 z 1921 r., najstarszy produkcji polskiej Ok22-31 z 1929r., a także najszybszy, bo rozwijający prędkość 130 km/h, parowóz Pm36-2 zwany „Piękną Heleną” z 1937 r. Nie brakuje też lokomotyw, które pracuję w ruchu planowym. Mowa o trzech polskich, powojennych lokomotywach parowych: Ol49-59, Ol49-69 oraz Pt47-65.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?