Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłkarki Gromu wróciły z turnieju w Starych Oborzyskach ze srebrnymi medalami

OPRAC.:
Roland Buśko
Roland Buśko
W świetnych nastrojach z turnieju kobiecego rozgrywanego w miniony weekend w Starych Oborzyskach, wróciły do Wolsztyna piłkarki Gromu.

Co prawda początek turnieju nie napawał optymizmem gdyż w pierwszym swoim starciu wolsztynianki uległy gospodyniom turnieju aż pięć do zera. Na szczęście zimny prysznic podziałał kojąco na głowy piłkarek Gromu i w drugim swoim meczu po wyciągnięciu odpowiednich wniosków, pokonały w stosunku 1:0 drużynę Amicus Mórka. W trzecim i zarazem ostatnim meczu w grupie, podopiecznym Romana Łopaty przyszło zmierzyć się z Kolektywem Radwanice. Mecz miał niezwykle zacięty charakter, gdyż zarówno Grom jak i Kolektyw miały ogromną chrapkę na zajęcie drugiego miejsca w grupie, dającego jednocześnie awans do półfinału rozgrywek . Jak się okazało grę nerwów wygrały wolsztynianki, które dzięki strzeleniu jedynego gola i jednocześnie koncertowej grze w bramce Wiktorii Cisowskiej, ostatecznie zameldowały się w półfinale turnieju, w którym czekała już na nie ekipa Ostrovii Ostrów Wielkopolski. Mecz z Ostrovią skończył się bezbramkowym remisem, choć piłkarki Gromu miały w nim swoje szanse lecz niestety nie potrafiły ich wykorzystać. Ostatecznie o awansie do finału zadecydować musiały rzuty karne, które lepiej wykonywały wolsztynianki. Do decydującego o awansie karniaka podeszła niesamowita Wiktoria Cisowska, która pewnym strzałem, pokonując bramkarkę Ostrovii, dała swojej drużynie upragniony awans do finału. W finałowym starciu wolsztynianki po raz drugi w tym turnieju trafiły na gospodynie turnieju, jednak tym razem nie dały się zaskoczyć rywalkom grając na zero z tyłu. Niestety ofensywa w tym spotkaniu nie spisała się na medal i spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Kolejne karne i kolejna próba nerwów, którą tym razem wygrały rywalki. Ostatecznie piłkarki Gromu zakończyły turniej na drugim miejscu zdobywając przepiękne srebrne medale. Organizatorzy turnieju wyróżnili także Wiktorię Cisowską, która otrzymała jak najbardziej zasłużenie, nagrodę dla najlepszej bramkarki turnieju. Turniej w Starych Oborzyskach był ostatnim piłkarskim wydarzeniem w tym roku z udziałem wolsztynianek i po raz kolejny pokazał ogromne możliwości podopiecznych trenera Romana Łopaty. Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku dziewczyny dostarczą nam wszystkim podobnych, a może jeszcze większych emocji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wolsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto