Piotr Cyruliczek z Obornik: "Bycie dobrym jest inwestycją, która się zwraca"

Piotr Cyruliczek z Obornik był nominowany w plebiscycie Głosu Wielkopolskiego "Osobowość Roku 2022" w kategorii działalność społeczna i charytatywna. W tym zacnym gronie znalazł się za swoją działalność jako promotor akcji honorowego krwiodawstwa na terenie powiatu obornickiego.

- Dawanie radości innym poprzez swoją działalność. Człowiek orkiestra, dla którego nie jest problem organizowanie akcji charytatywnych na rzecz potrzebujących, czy akcji krwiodawstwa - brzmiało uzasadnienie nominacji do plebiscytu.

Piotr Cyruliczek jest krwiodawcą od pięciu lat. Po raz pierwszy zdecydował się wejść do punktu pobrań w 2018 roku, i nie żałuje.

- Do oddanie krwi po raz pierwszy skłoniła mnie operacja jednego z członków mojej rodziny, który miał operację i była mu podana krew od anonimowego dawcy - informuje mężczyzna.

Oborniczanin wówczas uświadomił sobie, że pomaganie innym jest dziecinnie proste, a także jak drogocennym lekiem jest krew.

Piotr na fotelu krwiodawcy zasiadał dotąd sześciokrotnie. Niestety ze względu na stan zdrowia nie może dzielić się z potrzebującymi swoją krwią. Postanowił jednak działać inaczej.

Oborniczanin jest organizatorem akcji krwiodawstwa organizowanych w powiecie obornickim. Zachęca mieszkańców naszego regionu do włączania się zbiórki, jednocześnie uświadamiając jaką moc ma krew.

- Pomysł organizowania akcji krwiodawstwa narodził się po wstąpieniu do Klubu Honorowych Dawców Krwi przy Sądzie Okręgowym w Poznaniu i nawiązaniu współpracy z PCK w Obornikach. Od maja 2018 roku zorganizowałem 25 akcji w Obornikach i Poznaniu - informuje mężczyzna.

Piotr Cyruliczek jest przekonany, że dobro powraca. Dlatego również w życiu zawodowym stara się pomagać tym, którzy tego potrzebują. Pracuje jako kurator zawodowy.

- Praca nie należy do łatwych ale pomoc innym jest wyzwaniem, do którego nie wszyscy mają predyspozycje. Pracuję z rodzinami, które borykają się z różnymi problemami. Po ukończeniu studiów na kierunku resocjalizacja i praca socjalna, które ukształtowały moją osobowość postanowiłem, że będę pracować jako kurator sądowy - wyjaśnia.

I tak też się stało. Oborniczanin stawia przed sobą ambitne cele, choć nie zawsze jest łatwo, przyświeca mu jasny cel - chce wspierać potrzebujących.

- Praca którą wykonuję jest „misją” i czuję satysfakcję z jej wykonywania - zapewnia 40-latek. - Jestem przekonany, że bycie dobrym dla drugiego człowieka jest inwestycją która się zwraca.

Po pracy, Piotr Cyruliczek oddaje się życiu rodzinnemu. To w domu podczas zabawy z córką, odpoczywa i znajduje motywację do dalszego działania.

- Lubię aktywnie czas spędzać z córką. Od 6 lat realizuję się jako ojciec. W wolnym czasie bawimy się na placu zabaw. Często bywamy także na basenie i w kinie - zapewnia.